Składniki na ciasto (blacha 23×33 cm): 5 jajek (wielkość L, temp. pokojowa) 3/4 szklanki cukru (najlepiej drobnego do wypieków) 150 ml oleju rzepakowego 120 g świeżego szpinaku (temp. pokojowa) 260 g mąki pszennej tortowej 1 łyżeczka proszku do pieczenia Składniki na truskawkowy mus: 650 g truskawek (mogą być mrożone) 2 łyżki cukru 2 łyżki soku z cytryny 1 opakowanie galaretki truskawkowej 450 ml śmietany kremówki 36%, dobrze schłodzonej Dodatkowo: sok wyciśnięty z jednej limonki do nasączenia Szpinak i olej zmiksować blenderem na jednolitą szpinakową masę (świetnie sprawdza się blender kielichowy). Całość przełożyć na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i piec w piekarniku rozgrzanym do 160 C (góra-dół bez termoobiegu) przez ok. 35 minut, do suchego patyczka. Przełożyć je do rondelka wraz z cukrem i sokiem z cytryny i zagotować do czasu, aż cukier się rozpuści. Zdjąć z ognia i zmiksować blenderem na gładką masę. Puszysty, wilgotny, szpinakowy biszkopt pokryty delikatnym truskawkowym musem, zachwyca od pierwszego kęsa : ) Świeży szpinak nadaje pięknego koloru, a w cieście jest zupełnie niewyczuwalny. Mąkę z proszkiem do pieczenia przesiać do ciasta i delikatnie wymieszać silikonową szpatułką. Blat zostawić w formie i nasączyć go sokiem wyciśniętym z limonki. Cudowna pogoda za oknem potęguje dobry nastrój i moją chęć na owocowe wypieki. Przełożyć na kilka godzin do lodówki, aby całość stężała. Do gorącego puree dodać galaretkę (proszek) i wymieszać, aby dokładnie się rozpuściła.
