Dalej jakoś owoce same w sobie mnie wybitnie nie pociągają, ale stanęło na tym, że codziennie będę sobie popijała na drugie śniadanie koktajle owocowe. Wiedziałam, że muszę coś zmienić w swojej diecie, zwłaszcza że nie mam w zwyczaju codziennego spożywania owoców. Składniki: ok. 200-250 ml mleczka kokosowego 1 banan 400 g malin (ja użyłam mrożonych, ale wcześniej je rozmroziłam) 2 łyżki miodu z płatkami róży Przygotowanie: No i tak sobie wymyślam i tworzę różne kombinacje, które zależne są od tego co aktualnie znajduje się w mojej lodówce, zamrażarce czy spiżarce. I z tych wszystkich dotychczasowych miksów, zdecydowanie na pierwszą pozycję wysuwa się koktajl z malinami. Do tego jeszcze (najlepiej bardzo dojrzały) banan, mleczko kokosowe i uwaga… miód z płatkami róży 🙂 Pycha… Póki co mrożonymi, ale już za chwilę, już za momencik… Malin sobie nie pożałowałam. Chociaż przyznać muszę otwarcie, że z warzywami nie mam absolutnie problemu 😉