😉 Łódeczki ze szpinakiem Składniki: 300 g mąki 15 g świeżych drożdży łyżka cukru około 150 ml ciepłej wody 2 łyżki śmietany 18% 2 łyżki oleju sól Farsz: 450 g rozdrobnionego szpinaku (u mnie z firmy Hortex) około 200 g sera typu feta 2 ząbki czosnku łyżka masła pieprz sól Do tak przygotowanych drożdży dodajemy około 50 ml ciepłej wody i odkładamy w ciepłe miejsce na około 15 minut. Przekładamy je do podsypanej mąką miski, przykrywamy ściereczką i odkładamy w ciepłe miejsce na około godzinę. Łódeczki wkładamy do piekarnika nagrzanego do 200°C i pieczemy jeszcze przez około 20 minut, aż się zarumienią. Ilość wody zależy od chłonności mąki, dlatego lepiej jest dodawać ją w czasie zagniatania ciasta po trochu. Podajemy gorące w towarzystwie różnych dipów lub sosów np. z sosem czosnkowym lub tzatzikami. Każdy z nich spłaszczamy, zawijamy końce i sklejamy je formując łódeczkę (podobnie jak w przypadku chaczapuri). Na 2 minuty przed końcem pieczenia każdą z łódeczek posypujemy mozzarellą. Ja osobiście kocham szpinak w każdej postaci, zatem często z nim eksperymentuję. Smażymy go na średnim ogniu, aż się całkowicie rozmrozi. Dziś na chwilę oderwę się od Wielkanocnych przepisów. Po tym czasie ciasto powinno wyrosnąć i podwoić swoją objętość. Mam dla Was pyszną propozycję na przekąskę lub kolację.