Jeśli kupimy już mocno uprażone, to w trakcie rozdrabniania dodać nieco oliwy z oliwek, inaczej tarcie będzie tak duże, że przegrzejemy blender, a masło nie powstanie. - Jeśli kupimy lub sami zbyt mocno uprażymy orzeszki i nie będą chciały się zmieniać w masło, należy dodać 1 - 2 łyżki oliwy z oliwek. Z orzeszków po pewnym czasie zacznie wyciskać się olej i masa stanie się bardziej gładka, a konsystencja będzie nieco rzadsza niż zwykłe masło. Masło orzechowe świetnie sprawdza się jako składnik kremów, ciast i ciasteczek, jak również w daniach wytrawnych, którym nadaje delikatnego orzechowego smaku. Szybki do przygotowania deser jednoskładnikowy, gdyż w zasadzie wystarczy blenderem rozetrzeć lekko podprażone orzeszki ziemne i mamy pyszne masło orzechowe. Orzeszków zbyt mocno nie prażyć, bo trudno będzie je rozetrzeć na masło. U mnie masło jest z dodatkiem miodu naturalnego i soli himalajskiej, która fajnie podkreśla smak orzeszków.