Orzechy i nasiona mają niezwykle dobroczynny wpływ na nasz organizm. Zazwyczaj jednak jemy je bezpośrednio po zakupie. Niestety jest to błąd.
Surowe orzechy i nasiona, często pokryte są substancją, którą zwana jest - czynnikiem hamującym enzymy. Substancja ta ma za zadanie nie dopuścić do kiełkowania i pomóc w zachowaniu wszystkie składników odżywczych danego produktu. Niestety, kiedy ją spożyjemy, hamuje ona przyswajanie wielu z tych drogocennych składników.
Żeby temu zapobiec konieczne jest namoczenie orzechów i nasion w wodzie. Substancja przestanie działać, dzięki czemu wszystkie składniki zawarte w produkcie trafią do naszego organizmu.
Jak namaczać poszczególne nasiona i orzechy?
Orzechy najlepiej moczyć przez całą noc. Możemy je moczyć zarówno w wodzie, jak i mleku.
-Migdały – 12h
-Siemię lniane i nasiona chia – 2h. (Po ich namoczeniu wytwarza się kleista substancja, niezwykle zdrowa dla organizmu, a szczególnie dla pracy jelit. Siemię lniane przed jego spożyciem najlepiej zblendować W ten sposób nasz organizm przyswoi jeszcze więcej dobroczynnych witamin i minerałów.)
-Sezam i pestki dyni – 6h
-Orzechy włoskie i laskowe – 8h
-Słonecznik – 4h
Mowa tu oczywiście o surowych orzechach i nasionach. Wszelkie prażone słoneczniki, czy orzechy nie wymagają dodatkowego namaczania.
Moczenie orzechów pozwala również usunąć kurz, który osiadł w trakcie ich przechowywania.
Niestety nie mamy pewności gdzie i jak były przechowywane orzechy, które mamy zamiar zaraz zjeść. Mowa tu w szczególności o orzechach, które kupujemy luzem.
Moczenie orzechów a w szczególności migdałów ułatwia również proces ich trawienia, dzięki pozbyciu się twardej skórki.