Tak naprawdę to robię dla swojego ciała przysługę, bo domowa czekolada składa się z bardzo pożywnych składników takich jak kakao, olej kokosowy, orzechy, nasiona chia, kasza jaglana ekspandowana, rodzynki, daktyle i miód. Jeśli masz na myśli pierwszą lepszą czekoladę ze sklepu, która w składzie zawiera masę cukru, olej palmowy to radzę jej nie podawać małemu dziecku, tym bardziej niemowlakowi! Ma to swoje plusy: kupując słoik oleju kokosowego lub buteleczkę syropu klonowego, możesz wykorzystać te produkty w wielu przepisach i wyczarować mnóstwo domowych smakołyków. Śledząc przepisy na domowe słodycze pewnie zauważyłaś, że w większości pojawiają się te same składniki. Wiem, że znalezienie w sklepie dobrej (bez zbędnych dodatków) czekolady graniczy z cudem.