Świetnym rozwiązaniem tego problemu są większe dania jednogarnkowe, będące w stanie wystarczyć nam na parę dni, nie stając się z biegiem czasu mniej smaczne, a wręcz przeciwnie – nabierając mocy! Rozgrzewamy na bardzo dużej patelni (u mnie – wok) trochę oliwy, po czym wrzucamy cebulę z czosnkiem i czekamy, aż wszystko się zeszkli. Po czwarte: jest tego dużo! Wystarczy na obiad dla co najmniej 4 osób i wszyscy najedzą się do syta. Lista zakupów: 4 torebki ryżu (po 100 g) Puszka pomidorów krojonych Puszka zielonego groszku 1 duża kiełbasa (ok. 200 g), u mnie – drobiowa 2 duże cebule 3 ząbki czosnku Pęczek natki pietruszki Pęczek szczypiorku Ryż przygotowujemy zgodnie ze wskazaniem na opakowaniu, przy czym skracamy czas jego gotowania o parę minut – dzięki temu zachowa sypkość. Tak naprawdę można do kociołka wrzucić wszystko, co zostało nam w lodówce i na co nie mamy za bardzo pomysłu. Reklamy Nie oszukujmy się – nie zawsze jest czas, by codziennie gotować obiad od nowa. Gdy danie jest gotowe, nakładamy je na talerze, a pozostałą część zostawiamy na jutro. Czas, w którym gotuje się ryż, wykorzystujemy na krojenie pozostałych składników. A dla pary – nawet na kilka dni. Gotujemy ryż, kroimy składniki, wrzucamy wszystko do woka i mamy obiad.