Z racji tego, że surowe owoce są niejadalne a miałam ich za mało aby zrobić nalewkę lub konfiturę, postanowiłam przygotować różany proszek. 3. Na małą ilość nie opłaca się włączać piekarnika dlatego ja suszyłam je na kaloryferach. 4. Połówki dzikiej róży rozkładamy na papierze do pieczenia i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 100 stopni. Najwięcej czasu zajmuje drylowanie owoców ze względu na ich ręczną obróbkę. Polecam używać do tego rękawiczek, ponieważ właśnie te drobne niteczki powodują podrażnienia skóry. 6. Wysuszone owoce mielimy w młynku i przechowujemy w zamkniętym pojemniku. Składniki 1 szkl owoców dzikiej róży 1. Po około 15 minutach suszenia zmniejszamy temperaturę do 80-ciu. 5.
➡️ Po więcej informacji i kontakt z autorem zapraszamy pod adres:
https://fiolkowakuchniamalgorzaty.wordpress.com/2015/11/30/proszek-rozany/