Do przygotowania tego dania potrzebne nam będą: 1 ośmiornica o wadze ok. 1 kg, 1 papryczka chilli, 4 cm świeżego imbiru, 6 łyżek sosu sojowego, 2 łyżki oleju, 1 cebula, 2 ząbki czosnku, bulion (może być z kostki rosołowej), 2 liście laurowe, 5 ziaren ziela angielskiego, 10 ziaren czarnego pieprzu. My naszą ośmiornicę podajemy z sałatką z sałaty lodowej (z pomidorami, śliwkami, awokado i koperkiem). Na co dzień nie jesteśmy zwyczajni sięgać po takie mięso, ale myślę, że warto chociaż raz spróbować tego specjału. Jeżeli nie mamy czasu na mrożenie i chcemy przygotować ośmiornicę zaraz po zakupie, wtedy mięso obijamy nieco tłuczkiem do mięsa. W tym celu musimy zagotować w garnku wodę i we wrzącej wody zanurzyć ośmiornicę na kilka sekund, po czym wyciągnąć. Wodę ponownie doprowadzić do wrzenia i czynność tę powtórzyć 3–4 razy, aż ramiona ośmiornicy się zwiną (skręcą). Ośmiornicę wyciągamy z garnka, lekko studzimy i kroimy na mniejsze kawałki. Po przesmażeniu dodajemy imbir, czosnek, chilli i smażymy przez kolejne 3–4 minuty. Ośmiornica już pojawiła się kiedyś na naszym blogu, ale do tego co dobre warto wracać. Na patelni rozgrzewamy olej i smażymy kawałki ośmiornicy przez około 3 minuty. Następnie dodajemy sos sojowy, zmniejszamy ogień i całość dusimy przez około 25 minut pod przykryciem. Ośmiornicę przed przygotowaniem warto przemrozić, bo jej mięso wtedy kruszeje.