Bób posiada także wysokie stężenie aminokwasu (lewodopy), który bierze udział w poprawie nastroju, a także jest stosowany w leczeniu choroby Parkinsona. A wraz z nim pytania – czy bób tuczy, czy bób jest zdrowy, jak gotować bób? 100 g tego warzywa w pełni pokrywa dzienne zapotrzebowanie na kwas foliowy u pań spodziewających się dziecka. Dłuższe gotowanie powoduje utratę większości wartości odżywczych, choć czasem jest niezbędne (szczególnie w przypadku bobu z końcówki sezonu). Jest to najprościej mówiąc choroba genetyczna, która objawia się bólami brzucha, wzdęciami lub nudnościami wskutek spożycia surowego lub niedogotowanego bobu. JAK JEŚĆ BÓB? Młody bób możemy jeść ze skórką, na surowo. Bób zawiera mnóstwo kwasu foliowego, dlatego niewątpliwie jest pożądanym składnikiem jadłospisu kobiety w ciąży. Możliwie jak najkrócej – wrzucamy na lekko osolony wrzątek, znów doprowadzamy do wrzenia i trzymamy 3-7 minut. Aby tego uniknąć, najlepiej dodać do wody w której będzie gotowany, łyżkę cukru lub garść kminku. Dodatkowo sprzyja poprawie pamięci, a dzięki zawartości witamin z grupy B i manganu korzystnie wpływa na układ nerwowy. Do wody można dodać koperek z czosnkiem i odrobiną masła, liście selera lub pietruszkę – zyskamy całkiem nowy smak. Zebrałam dla Was garść podstawowych informacji na temat tego pysznego (przynajmniej wg większości) warzywa.