Po tym czasie gdy masa zbrązowieje i nabierze karmelowego odcieniu dodać pokruszone migdały oraz sól, podgrzewać na małym ogniu jeszcze 2-3 minuty ciągle mieszając 5. Masę wylać/wyłożyć na przygotowany papier po pieczenia bądź folię aluminiową (u mnie lepiej odchodziły z folii niż z papieru- jeśli papier przywrze do karmelków, należy włożyć je pod ciepłą bieżącą wodę- papier wtedy odchodzi idealnie) 6. Masę zostawić na od 2 do około 5-6 minut, po czym nożykiem podzielić ją na batoniki. Potrzebne również będą: - papier do pieczenia, bądź folia aluminiowa - brytfanna bądź duża deska do krojenia na której położymy papier bądź folię aluminiową - mały garnuszek i miseczka do kąpieli wodnej - szpatułka bądź łyżka do mieszania i nakładania czekolady - garnuszek - ubijaczka do mieszania - mały nożyk Przygotowanie: 1. Migdały pokruszyć w dłoniach 2. Uwaga: Od silnej zmiany temperatury, gdy włożymy batoniki do lodówki czekolada może zareagować białym nalotem- jest to całkowicie normalne- i czasem nawet gdy kupujemy czekoladki, batony w sklepie w upalne letnie dni, możemy również spotkać się z tym białym nalotem. Składniki: (na około 8- 10 sztuk) - 200-300 g mlecznej czekolady- jak najlepszej jakości- dobra czekolada da lepszy smak końcowy - 135 g cukru - 50 g masła - 25 g miodu płynnego- ja użyłam lipowego - szczypta soli - 60-70 g płatków migdałowych-pokruszonych Niestety jeśli chcesz by batoniki nie splatały ci figla, pozostaw je na noc w temperaturze pokojowej :) Smacznego :) Profiteroles z advocatem Sernik Snickers Lava Cake z karmelem Batonik Snickers 9. Po ostygnięciu chłodzić w lodówce przez około 3-5 godzin, bądź przez całą noc w temperaturze pokojowej. U mnie w pobliskich sklepach trudno jest go znaleźć a do sieciówki przez całe miasto czasami po prostu nie chce się jechać tylko po 1 batonik. Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej (miseczka której używamy musi być bardzo sucha, jeśli będzie mokra czekolada nam się zważy i nie będzie płynna a grudkowata)