Polecam :) * przepis pochodzi z Easy cupcakes wydawnictwa Exclusive Editions Publishing Ltd Składniki na 12 babeczek: 115g miękkiego, niesolonego masła 115g jasnego brązowego cukru (np. muscovado) 2 duże jajka 115g mąki pszennej 1 łyżeczka proszku do pieczenia 2 łyżki gęstej, kwaśnej śmietany 1 łyżka kawy instant rozpuszczonej w 1 łyżce wrzątku, przestudzonej Dodatkowo: 225g cukru pudru 1 łyżka gorącej wody 1 łyżka kawy instant rozpuszczonej w 4 łyżeczkach wrzątku Wykonanie: Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej. Długo przeglądałam książki kucharskie oraz blogi w poszukiwaniu inspiracji, aż wreszcie w małej, niepozornej książeczce zakupionej niegdyś w M&S natrafiłam na ślicznie wyglądające babeczki, które (ku mojej ogromnej uciesze) nie były uwieńczone czapą kremu na bazie masła, za którym zdecydowanie nie przepadam. Połowa nie doczekała nawet dekorowania lukrem, o sesji zdjęciowej nie wspominając ;) Zdecydowanie jedne z najlepszych babeczek, jakie dotąd jadłam. Piecz przez około 20 minut, aż się lekko zarumienią, a patyczek wbity w środek jednej z nich, będzie suchy po wyjęciu. Przesiej 85g cukru pudru do miseczki i wymieszaj z rozpuszczoną kawą tak, by nie było grudek. Mój wybór padł na kawę, którą ostatnio coraz bardziej lubię i to już nie tylko w ciastach, czy deserach. Wzięłam się do pracy z entuzjazmem i nadzieją, że babeczki będą smakowały tak dobrze, jak się zapowiadały. Pozostały cukier puder przesiej do nieco większej miski i utrzyj na gładką masę z gorącą wodą.