Jednorazowe 350 tys. zł zamiast 800 plus? To może zmienić życie tysięcy rodzin!

Justyna
Dofinansowania
29.11.2025 10:00
Jednorazowe 350 tys. zł zamiast 800 plus? To może zmienić życie tysięcy rodzin!

Coraz głośniej mówi się o konieczności reformy systemu świadczeń rodzinnych. Pomysł, który pojawił się w debacie publicznej, może zaskoczyć wielu rodziców. Jednorazowa wypłata aż 350 tys. zł zamiast comiesięcznego świadczenia 800+? To nie żart, tylko konkretna propozycja, która – zdaniem niektórych – mogłaby być impulsem prodemograficznym i realnym wsparciem dla rodzin.

Nowa koncepcja: 350 tys. zł po urodzeniu drugiego dziecka

Z ideą wystąpił Krzysztof Pawiński, prezes grupy Maspex, jednej z największych firm spożywczych w Polsce. Jego propozycja zakłada, że zamiast wypłacać co miesiąc 800 zł na dziecko przez 18 lat, państwo mogłoby przekazać jednorazową kwotę ok. 350 tys. zł – ale dopiero po narodzinach drugiego dziecka.

To właśnie wsparcie dla rodzin decydujących się na drugie dziecko ma – według Pawińskiego – największe znaczenie z punktu widzenia demografii. Jak tłumaczy, pierwsze dziecko to najczęściej wybór emocjonalny, a drugie to już „generacyjna odpowiedzialność” i punkt zwrotny dla dzietności w społeczeństwie.

Większość środków trafia do klasy średniej i zamożnych

Eksperci zauważają jednak poważny problem związany z obecnym systemem. Z danych CenEA (Centrum Analiz Ekonomicznych) wynika, że z ponad 100 miliardów złotych rocznie przeznaczanych na programy socjalne, aż 80 miliardów trafia do klasy średniej i osób zamożnych, a tylko 23 miliardy do naprawdę potrzebujących.

Jeszcze bardziej alarmujące są statystyki dotyczące samego programu 800 plus:

  • 64 mld zł rocznie kosztuje państwo to świadczenie,

  • z czego zaledwie 19,7% trafia do dwóch najbiedniejszych grup społecznych,

  • natomiast 20,1% trafia do 20% najbogatszych Polaków.

Eksperci wskazują, że taka konstrukcja programu sprawia, że pieniądze nie trafiają tam, gdzie są najbardziej potrzebne.

Propozycje zmian: progi dochodowe i oszczędności

Analitycy z CenEA przekonują, że możliwe są rozwiązania, które znacząco zmniejszyłyby obciążenia budżetowe bez rezygnacji z pomocy rodzinom. Ich sugestie obejmują m.in.:

  • przywrócenie progów dochodowych dla 800 plus (na pierwsze dziecko),

  • ograniczenie 13. emerytury do osób poniżej określonego poziomu dochodów.

Wprowadzenie takich zmian miałoby przynieść:

  • 3,9 mld zł oszczędności rocznie na 13. emeryturach,

  • 8,1 mld zł oszczędności rocznie na programie 800 plus.

W obliczu rosnącego deficytu finansów publicznych (7% PKB) i prognoz, że dług publiczny może sięgnąć 75% PKB do 2029 r., taka optymalizacja wydatków staje się coraz bardziej palącym tematem.

Resort: zmian nie będzie

Mimo to Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej stanowczo zaprzecza, jakoby planowane były jakiekolwiek modyfikacje zasad przyznawania świadczenia. W komunikacie resortu czytamy, że:

„Program Rodzina 800 plus zostaje stabilnym i pewnym elementem systemu wsparcia rodzin, który będzie nadal realizowany na dotychczasowych zasadach”.

To oznacza, że obecnie nie są prowadzone żadne prace legislacyjne mające na celu wprowadzenie progów dochodowych ani jednorazowych wypłat.

Co można zrobić z 350 tys. zł?

Zwolennicy pomysłu podkreślają, że tak wysoka kwota mogłaby umożliwić rodzinom wniesienie wkładu własnego przy zakupie mieszkania, spłatę kredytu lub znaczące polepszenie warunków życia. Jednak nie brakuje też głosów krytycznych – m.in. obaw o wzrost liczby rozwodów, nadużycia systemu czy nierówności przy jednorazowej wypłacie.

Choć propozycja 350 tys. zł zamiast 800 plus brzmi kontrowersyjnie, staje się częścią szerszej dyskusji o efektywności obecnego systemu. W obliczu wyzwań demograficznych i napiętego budżetu państwa, eksperci apelują o racjonalizację wydatków i skierowanie pomocy do tych, którzy naprawdę jej potrzebują. Na razie jednak rząd nie planuje zmian.

Kluczowe Punkty
  • Jednorazowa wypłata 350 tys. zł zamiast comiesięcznego świadczenia 800+ jako nowa propozycja prodemograficzna.
  • Pomysł zgłosił Krzysztof Pawiński, prezes grupy Maspex.
  • Wsparcie ma być wypłacane po urodzeniu drugiego dziecka, uznawanego za punkt krytyczny dla dzietności.
  • Analiza CenEA: 80 mld zł z programów socjalnych trafia do klasy średniej i zamożnych, tylko 23 mld zł do najbiedniejszych.
  • Tylko 19,7 % budżetu 800+ zasila dwie najuboższe grupy społeczne; 20,1 % trafia do najbogatszych.
  • Eksperci postulują progi dochodowe dla 800+ i ograniczenie 13. emerytury, co dałoby łącznie 12 mld zł oszczędności rocznie.
  • Ministerstwo Rodziny zaprzecza planom zmian – 800+ pozostaje bez modyfikacji.
  • Zwolennicy wskazują na możliwość przeznaczenia 350 tys. zł na wkład mieszkaniowy lub spłatę kredytu; krytycy obawiają się nadużyć i nierówności.
  • Debata odbywa się w cieniu rosnącego deficytu i długu publicznego, który może sięgnąć 75 % PKB do 2029 r.
Zostań z nami