Rząd opublikował 58 nowych priorytetów. Zmiany obejmą seniorów, podatki i opiekę zdrowotną!

Justyna
Prawo
20.09.2025 10:07
Rząd opublikował 58 nowych priorytetów. Zmiany obejmą seniorów, podatki i opiekę zdrowotną!

Krótki dokument? Nie tym razem. Rada Ministrów zaprezentowała szeroki plan działań na drugą połowę kadencji. To aż 58 priorytetów, które mają przełożyć się na konkretne reformy — od wsparcia dla seniorów, przez system podatkowy, aż po służbę zdrowia. Sprawdzamy, co się zmieni, co pominięto i co może zaskoczyć Polaków w 2026 roku.

Podatki bez rewolucji, ale z haczykami

Choć wiele mówiło się o zniesieniu podatku Belki, to reforma obejmie jedynie ograniczony zakres. Rząd proponuje wprowadzenie tzw. Osobistych Kont Inwestycyjnych (OKI). Zysk z inwestycji do kwoty 100 tys. zł będzie zwolniony z podatku, ale wszystko powyżej tej granicy zostanie obciążone stawką od 0,8 do 0,9 proc..

Dodatkowym ograniczeniem jest limit dla obligacji i lokat — tylko do 25 tys. zł w ramach OKI. Dla przeciętnego oszczędzającego oznacza to realne ograniczenia korzyści z nowych przepisów.

Seniorzy z nowym świadczeniem – bon opiekuńczy

Jednym z ważniejszych elementów rządowego planu jest bon senioralny dla osób po 75. roku życia. To nie gotówka, a limitowana liczba godzin opieki domowej, finansowanej z budżetu państwa. Maksymalnie może to być do 2150 zł miesięcznie (czyli około 60 godzin opieki).

Bon ma być przyznawany na podstawie kryterium dochodowego zarówno seniora, jak i jego rodziny. Otrzymają go tylko ci, których bliscy są aktywni zawodowo, a zarobki nie przekraczają określonych progów. System punktowy będzie decydować o liczbie godzin przyznanej opieki.

E-zdrowie, więcej żłobków i krótszy tydzień pracy

W ramach filaru "sprawne państwo i jakość usług publicznych" rząd planuje:

  • upowszechnienie elektronicznej dokumentacji medycznej,

  • stworzenie centralnego systemu e-rejestracji do lekarzy,

  • wykorzystanie sztucznej inteligencji do odciążenia lekarzy,

  • likwidację "białych plam" w opiece żłobkowej – do 2027 r. opieką ma być objęte minimum 60% dzieci.

Dodatkowo testowany będzie 4-dniowy tydzień pracy w wybranych firmach. To pilotaż, który wystartuje już w 2026 roku i może przynieść dużą zmianę na rynku pracy.

Nowy model wsparcia socjalnego i świadczeń

Rząd zapowiada coroczną waloryzację kryteriów dochodowych uprawniających do pomocy społecznej. Do tej pory aktualizacja progów odbywała się co 3 lata. W planach jest też zmiana zasad przyznawania alimentów, przegląd świadczeń socjalnych oraz nowe zasady orzekania o niepełnosprawności.

Prąd tańszy — ale tylko na chwilę

Rząd deklaruje, że ceny energii elektrycznej dla gospodarstw domowych nie przekroczą 500 zł/MWh, ale... tylko w perspektywie najbliższego roku. Nie ma jasnych zapisów, co stanie się po 2026 roku. Eksperci zwracają uwagę, że może to być tymczasowe zamrożenie cen, a nie trwała ulga.

Koniec darmowych staży, start Rzecznika Praw Pracownika

Nowe przepisy mają zakazać bezpłatnych staży. Osoby na stażu będą musiały zarabiać minimum 35% przeciętnego wynagrodzenia, czyli dziś około 3 tys. zł brutto. Stażyści zostaną objęci ubezpieczeniem, a czas pracy zostanie ograniczony do 40 godzin tygodniowo.

Powstanie także Rzecznik Praw Pracownika oraz planuje się wzmocnienie Państwowej Inspekcji Pracy.

Bezpieczeństwo i cyfryzacja na pierwszym planie

Pierwszy filar priorytetów nazwano: „Bezpieczna Polska i bezpieczni Polacy”. Obejmuje on m.in.:

  • rozwój wojsk dronowych i tarczy „Wschód”,

  • modernizację infrastruktury ochrony ludności,

  • wsparcie dla OSP i ratownictwa,

  • odporność systemu energetycznego na blackouty.

W obszarze cyfryzacji rząd stawia na:

  • rozwój aplikacji mObywatel (docelowo 15 mln użytkowników),

  • cyfryzację administracji, edukacji i służby zdrowia,

  • wsparcie dla wdrażania sztucznej inteligencji w instytucjach publicznych i nauce.

Czego zabrakło wśród 58 priorytetów?

Choć lista rządowych celów jest długa i rozbudowana, nie zawiera wszystkich wcześniej zapowiadanych reform. Na próżno szukać m.in.:

  • zapowiadanego podniesienia kwoty wolnej od podatku do 60 tys. zł,

  • drugiej waloryzacji emerytur i rent w roku,

  • obniżenia składki zdrowotnej dla samozatrudnionych.

Ekonomista Marek Zuber, w rozmowie z „Faktem”, wskazuje, że brak precyzyjnych zapisów o źródłach finansowania tak szeroko zakrojonych zmian może oznaczać jedno — w najbliższych miesiącach mogą pojawić się nowe podatki lub opłaty, choć nie zostało to wprost zapisane. Alternatywą byłoby ograniczenie wydatków, np. przez 800+ tylko dla pracujących, jednak – jak zaznacza ekspert – „politycy raczej się na to nie odważą”.