Wakacje w górach bez dodatkowych opłat? Turyści odwiedzający Zakopane mogą w końcu poczuć ulgę. Naczelny Sąd Administracyjny podjął przełomową decyzję, która kończy wieloletni spór o legalność opłaty miejscowej w stolicy Tatr.
NSA: brak podstaw prawnych do pobierania opłaty
Pod koniec sierpnia Naczelny Sąd Administracyjny w Warszawie jednoznacznie stwierdził, że Zakopane nie ma prawa pobierać opłaty miejscowej. To efekt skargi złożonej przez Patryka Białasa, katowickiego radnego i aktywistę ekologicznego.
Sąd oddalił skargę kasacyjną burmistrza, kończąc tym samym wieloletni spór. Kluczowym argumentem była brakująca uchwała uprawniająca miasto do pobierania tej daniny.
Co to oznacza w praktyce?
Do tej pory turyści przyjeżdżający do Zakopanego musieli doliczyć do ceny noclegu dodatkowe 2 zł za każdą rozpoczętą dobę pobytu. Teraz ten obowiązek został oficjalnie zniesiony.
To spora zmiana – szczególnie dla rodzin. Przykładowo, tygodniowy pobyt czteroosobowej rodziny oznaczał dodatkowy wydatek rzędu 56 zł. Teraz te pieniądze zostaną w portfelu turystów.
Hotelarze też na tym zyskają
Ulga dotyczy nie tylko turystów, ale też branży noclegowej. Obiekty w Zakopanem nie będą już zobowiązane do naliczania opłaty i przekazywania jej miastu.
– „Zdarzało się, że goście kwestionowali opłatę, a hotelarze byli w kłopotliwej sytuacji. Teraz tego problemu już nie będzie” – zaznaczył cytowany przez serwis Fakt.pl Patryk Białas, autor skargi.
Mniej formalności, mniej napięć, większe zadowolenie gości – to efekt decyzji NSA.
Normy jakości powietrza również miały znaczenie
Sąd wziął pod uwagę nie tylko kwestie formalne, ale też środowiskowe. Wcześniej podobny pozew wygrał profesor Bogdan Achimescu – turysta z Krakowa. W jego sprawie sąd uznał, że miasto nie spełnia norm jakości powietrza, a to oznacza, że nie może pobierać opłaty miejscowej zgodnie z przepisami.
To kolejny mocny argument podważający legalność działań władz Zakopanego.
NSA: Daniny publiczne muszą być oparte na jasnym prawie
W uzasadnieniu wyroku NSA podkreślił, że opłaty i podatki muszą mieć jednoznaczną podstawę prawną. Nie można ich pobierać w oparciu o dawne, wygasłe przepisy.
Sąd przypomniał także o zasadzie zaufania obywateli do państwa, wskazując, że samorządy powinny działać transparentnie i zgodnie z obowiązującym prawem.
– „To nie tylko moja wygrana, ale zwycięstwo wszystkich turystów i mieszkańców, którzy oczekują od samorządów przejrzystych i legalnych działań” – skomentował Białas.
Co dalej? Miasto musi przyjąć nowe przepisy
Jeśli władze Zakopanego będą chciały reaktywować opłatę, muszą uchwalić nową uchwałę zgodną z prawem. Bez niej wszelkie próby poboru są nielegalne i mogą być zaskarżane.
Do czasu wprowadzenia nowych przepisów – opłata miejscowa w Zakopanem nie obowiązuje.