W przestrzeni publicznej pojawił się nowy pomysł, który może znacząco wpłynąć na sytuację finansową wielu starszych osób. Inicjatywa budzi emocje, zbiera zarówno pochwały, jak i głosy sprzeciwu. Choć na razie nie zapadły wiążące decyzje, temat szybko zyskuje na znaczeniu – i trudno przejść obok niego obojętnie.
Nowe świadczenie dla seniorów
Trwa intensywna dyskusja wokół nowej propozycji skierowanej do osób starszych, które wychowały dzieci w czasach, gdy nie było jeszcze wsparcia socjalnego w obecnej formie.
Projekt zakłada wprowadzenie comiesięcznego świadczenia dla rodziców, które miałoby stanowić formę finansowego docenienia ich wkładu w rozwój społeczeństwa.
Choć nie jest to jeszcze obowiązujące prawo, pomysł budzi coraz większe zainteresowanie – zarówno wśród obywateli, jak i części parlamentarzystów.
800 plus za wychowanie dzieci
Projekt nazwany roboczo „800 plus dla seniora” ma na celu wypłatę comiesięcznych dodatków pieniężnych dla osób, które w przeszłości wychowały dzieci. Zgodnie z założeniami:
-
400 zł miesięcznie przysługiwałoby za każde wychowane dziecko,
-
800 zł otrzymają osoby, które wychowały co najmniej dwoje dzieci,
-
w przypadku pary rodziców kwota ta mogłaby sięgnąć nawet 1600 zł miesięcznie.
Świadczenie tylko z tymi warunkami
Świadczenie byłoby wypłacane pod warunkiem, że dziecko osiągnęło pełnoletniość, pracuje i odprowadza podatki w Polsce. Tym samym inicjatywa promuje i nagradza wychowanie aktywnych, pracujących obywateli.
Nie tylko dla emerytów – kto jeszcze mógłby skorzystać?
Warto zaznaczyć, że propozycja nie ogranicza się wyłącznie do osób, które pobierają emeryturę. Projekt miałby objąć także tych rodziców, którzy nie kwalifikują się do świadczeń socjalnych lub nie skorzystali z programu 500+/800+, ponieważ ich dzieci są już dorosłe.
To oznacza, że osoby obecnie aktywne zawodowo, ale w wieku powyżej 60–65 lat, również mogłyby liczyć na wsparcie – pod warunkiem, że wychowały dzieci spełniające określone kryteria (pełnoletniość, aktywność zawodowa, podatki w Polsce).
Równość pokoleń i sprawiedliwość społeczna
Autorzy projektu podkreślają, że jest to próba wyrównania szans między różnymi pokoleniami rodziców. Osoby, które wychowywały dzieci w latach 80., 90. czy na początku XXI wieku, nie otrzymywały żadnych świadczeń pokroju dzisiejszego programu 800+.
Projekt „800 plus dla seniora” miałby zrekompensować te lata braku wsparcia, stanowiąc symboliczne podziękowanie za trud włożony w wychowanie dzieci.
Spore liczby, ale i duży potencjał społeczny
Według wstępnych szacunków roczny koszt realizacji programu może przekroczyć 43 miliardy złotych. Dla porównania – obecny program 800+ (dla dzieci) kosztował państwo około 64 miliardów złotych w 2024 roku.
Czy to się opłaca?
Zwolennicy uważają, że tak. Świadczenie byłoby formą uznania za długofalowy wkład w system podatkowy i emerytalny – dzieci wychowane przez dzisiejszych seniorów to obecnie osoby aktywne zawodowo, które zasilają budżet państwa swoimi podatkami.
Co na to rząd? Jeszcze bez konkretnych decyzji
Chociaż projekt zyskuje na popularności, Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej nie zapowiedziało jeszcze oficjalnego wdrożenia tego rozwiązania. Jak podają źródła rządowe, na chwilę obecną „800 plus dla seniora” pozostaje inicjatywą społeczną, która wymagałaby:
-
zmian ustawowych,
-
nowelizacji przepisów podatkowych,
-
znalezienia dodatkowych środków w budżecie.
Nowy prezydent, Karol Nawrocki, podczas kampanii zapowiadał wsparcie dla osób starszych oraz podwyżki emerytur. Nie wyklucza się więc, że projekt może zyskać na znaczeniu w najbliższych miesiącach – zwłaszcza jeśli uzyska poparcie obywateli.
Zdania są podzielone
Jak to często bywa przy propozycjach nowych świadczeń, pojawiają się głosy zarówno entuzjazmu, jak i sceptycyzmu.
Zwolennicy mówią o:
-
słusznym wyrównywaniu szans między pokoleniami,
-
symbolicznym docenieniu wysiłku rodzicielskiego,
-
możliwości poprawy jakości życia seniorów z niskimi świadczeniami.
Przeciwnicy natomiast wskazują na:
-
ogromne koszty dla budżetu,
-
potencjalne trudności z weryfikacją uprawnień,
-
ryzyko uzależnienia kolejnych grup od transferów socjalnych.
źródło: sejm.gov.pl