W 2026 roku świadczenia emerytalne i rentowe wypłacane z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (FUS) wzrosną – jednak w minimalnym zakresie, zgodnie z obowiązującym prawem. Rząd ujawnił swoje plany dotyczące wskaźnika waloryzacji, który ma odzwierciedlać sytuację ekonomiczną kraju. Mimo oczekiwań strony społecznej, propozycja pozostała na najniższym możliwym poziomie.
O tyle wzrosną emerytury w 2026 roku
Zgodnie z dokumentem wpisanym do wykazu prac legislacyjnych, zaproponowany przez rząd wskaźnik waloryzacji na 2026 rok wyniesie 20% realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia z 2025 roku. Przekłada się to na minimum 4,9% wzrostu świadczeń.
Taka propozycja oznacza, że osoby pobierające emerytury i renty mogą liczyć na jedynie symboliczne zwiększenie dochodów, mimo że koszty życia nadal rosną. Rząd powołuje się przy tym na aktualne prognozy makroekonomiczne i ustawowe ograniczenia.
Domagali się większej podwyżki
Strona społeczna, zwłaszcza związki zawodowe, oczekiwała wyższej podwyżki. Domagano się, aby waloryzacja uwzględniała nie tylko inflację, ale również co najmniej 50% realnego wzrostu średniego wynagrodzenia.
To oznaczałoby znacznie wyższy wskaźnik – korzystniejszy dla seniorów. Jednak pomiędzy reprezentantami pracowników, pracodawców i rządu nie udało się osiągnąć kompromisu podczas konsultacji w Radzie Dialogu Społecznego.
Ile wynoszą obecnie najniższe świadczenia?
Od marca 2025 roku, po corocznej waloryzacji, minimalne świadczenia wypłacane przez ZUS wyglądają następująco:
-
Emerytura minimalna, renta rodzinna i renta socjalna – 1878,91 zł
-
Renta z tytułu częściowej niezdolności do pracy – 1409,18 zł
Podwyżka o kilkadziesiąt zł miesięcznie
Wzrost o 4,9% w przyszłym roku oznaczałby dodatkowe kilkadziesiąt złotych miesięcznie, co dla wielu emerytów nie będzie wystarczającą pomocą w obliczu utrzymującej się drożyzny.
Minimalna emerytura po waloryzacji w 2026 roku wyniesie około 1971,06 zł (wzrost o około 90 zł).
Minimalna waloryzacja nie wystarczy
Choć minimalna waloryzacja jest zgodna z literą prawa, to wielu ekspertów podkreśla, że nie wystarcza ona, by zrekompensować rosnące koszty życia. Dla osób starszych i schorowanych każdy procent więcej w waloryzacji przekłada się na realną poprawę warunków bytowych.
Niepewność co do przyszłości systemu emerytalnego oraz niskie tempo waloryzacji mogą dodatkowo wpływać na nastroje społeczne i zaufanie do instytucji państwowych.
Jak działa mechanizm waloryzacji?
Waloryzacja emerytur i rent w Polsce odbywa się corocznie i jest regulowana ustawą o świadczeniach z FUS. Jej celem jest ochrona siły nabywczej świadczeń emerytalnych.
Formuła waloryzacyjna uwzględnia dwa kluczowe czynniki:
-
Średnioroczny wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych dla gospodarstw domowych emerytów i rencistów
-
Realny wzrost przeciętnego wynagrodzenia w roku poprzedzającym waloryzację
W 2024 roku wartości te wyniosły odpowiednio 3,6% inflacji oraz 9,5% realnego wzrostu wynagrodzeń. Na tej podstawie dokonano waloryzacji świadczeń od 1 marca 2025 r.
Co dalej?
Ostateczna decyzja w sprawie waloryzacji emerytur i rent na 2026 rok będzie musiała zostać sformalizowana rozporządzeniem Rady Ministrów. Choć jego treść jest już w dużej mierze przesądzona, to nadal może dojść do niewielkich korekt, jeśli zmienią się dane makroekonomiczne lub polityczne priorytety rządu.
źródło: gov.pl