Tak źle jeszcze nie było! Poziom Wisły najniższy w historii!

Justyna
Newsy
05.07.2025 9:51
Tak źle jeszcze nie było! Poziom Wisły najniższy w historii!

Warszawski odcinek Wisły bije ponure rekordy. Poziom rzeki spada z dnia na dzień i jest już najniższy w historii pomiarów. Hydrolodzy ostrzegają, że będzie jeszcze gorzej, a skutki tego zjawiska odczuje nie tylko środowisko, ale i mieszkańcy.

Rekordowy spadek: 18 cm, a to jeszcze nie koniec

4 lipca 2025 r. wodowskaz na stacji Warszawa-Bulwary wskazał zaledwie 18 cm – mniej niż podczas susz z 2024 i 2015 roku. Prognozy są bezlitosne: w weekend poziom Wisły może spaść nawet do 12 cm.

Dla porównania: norma dla tego miejsca to ponad 150 cm, a średnia historyczna wynosi aż 230 cm.

Podobnie dramatycznie wygląda sytuacja w innych punktach pomiarowych, np. na stacji Warszawa-Nadwilanówka, gdzie zanotowano 49 cm – o 7 cm mniej niż poprzedni rekord.

IMGW ostrzega: susza hydrologiczna się pogłębia

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał już ponad 50 ostrzeżeń związanych z suszą. Lipiec i sierpień mają przynieść fale upałów powyżej 35°C i niemal całkowity brak opadów.

Hydrolog Michał Sikora wyjaśnia, że przewidywane burze nie pomogą – deszcz spada w krótkim czasie i nie zdąża wsiąknąć w glebę. Potrzebne są długotrwałe opady, które zatrzymają wodę w ekosystemie.

Zagrożenie dla środowiska i żeglugi

Drastyczny spadek poziomu wody zagraża:

  • rybom i faunie wodnej,

  • roślinności nadrzecznej,

  • oraz żegludze śródlądowej, która na wielu odcinkach staje się niemożliwa.

Eksperci zaznaczają, że stan Wisły różni się na poszczególnych stacjach, ale ogólny trend jest jednoznacznie niepokojący.

Czy Warszawie grozi brak wody?

Choć ponad 70% zapotrzebowania miasta na wodę zaspokaja Wisła, mieszkańcy stolicy nie muszą jeszcze panikować. Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji zapewnia, że sytuacja jest pod pełną kontrolą, a w razie potrzeby możliwe jest awaryjne korzystanie z Zalewu Zegrzyńskiego.

Woda pobierana jest również z dużych głębokości pod dnem rzeki, co na razie pozwala na bezpieczny pobór.

Miasto działa: mniej betonu, więcej zieleni

W odpowiedzi na pogłębiającą się suszę, władze Warszawy rozebrały część zabetonowanych fragmentów bulwarów, sadząc tam roślinność. Dzięki temu zwiększono powierzchnię, która gromadzi wilgoć i wspomaga lokalną retencję.

To jednak tylko doraźne działania. Kluczowe będzie długofalowe podejście do zarządzania wodą i adaptacji do zmian klimatu.

Przyszłość Wisły

Obecne prognozy nie pozostawiają złudzeń – sytuacja szybko się nie poprawi. Ekosystem jest zagrożony, a rekordowe odczyty mogą pojawić się jeszcze w lipcu. Jedyna nadzieja to ciągłe, umiarkowane opady, które pozwolą wodzie wsiąknąć w glebę i zasilić system wodny.

Źródło: dane Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW),  Fakt.pl, PAP.

Kluczowe Punkty
  • Rekordowy poziom Wisły: 18 cm – najniższy w historii pomiarów.
  • Susza hydrologiczna pogłębia się; IMGW wydało ponad 50 ostrzeżeń.
  • Prognozy: dalszy spadek do 12 cm i upały powyżej 35 °C.
  • Zagrożenie dla ekosystemu: ryby, rośliny i żegluga śródlądowa.
  • Warszawa pobiera 70 % wody z Wisły, ale mieszkańcy na razie bezpieczni.
  • Miasto wprowadza zieloną infrastrukturę zamiast betonu na bulwarach.
  • Potrzebne długotrwałe opady, aby ustabilizować poziom rzeki.
Zostań z nami