Zmieniają się przepisy dotyczące ochrony małoletnich. Rząd zatwierdził nowelizację ustawy, która wprowadza uproszczenia m.in. dla rodziców, opiekunów i wolontariuszy wspierających szkoły i przedszkola. Czy to krok w stronę deregulacji, czy zagrożenie dla bezpieczeństwa dzieci?
Rząd zatwierdził nowelę – 10 czerwca 2025
Przyjęta przez Radę Ministrów nowelizacja ustawy o ochronie małoletnich wprowadza szereg ułatwień dla osób zaangażowanych w działania wychowawcze i edukacyjne, ale niebędących formalnie zatrudnionymi przez placówki. Zamiast zaświadczenia o niekaralności z Krajowego Rejestru Karnego (KRK), wystarczy teraz pisemne oświadczenie, że dana osoba nie widnieje w rejestrze sprawców przestępstw seksualnych i nie ma zakazu pracy z dziećmi.
Dotyczy to np. rodziców i opiekunów pomagających podczas wycieczek, zajęć czy wydarzeń szkolnych.
Koniec z opłatami i podwójnym sprawdzaniem
Nowe przepisy zakładają także zniesienie opłaty za wydanie zaświadczenia o niekaralności dla studentów odbywających praktyki oraz wolontariuszy prowadzących zajęcia z dziećmi.
Zlikwidowany zostanie również obowiązek podwójnej weryfikacji jednej osoby. Przykład? Trener sportowy zatrudniony w klubie, który przeszedł już kontrolę, nie będzie musiał być ponownie sprawdzany przez szkołę, jeśli prowadzi tam zajęcia.
Podobne ułatwienia przewidziano dla przedstawicieli zawodów, w których niekaralność jest już wymagana z mocy prawa – np. policjantów, sędziów, adwokatów czy radców prawnych.
Fundacja ostrzega: poziom ochrony dzieci może spaść
Choć rządowy projekt wpisuje się w szersze działania deregulacyjne, nie wszyscy go popierają. Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę wyraziła poważne zaniepokojenie nowelą. W ich ocenie zastąpienie zaświadczeń o niekaralności jedynie oświadczeniem pisemnym może prowadzić do obniżenia poziomu ochrony dzieci.
Zdaniem organizacji, zamiast rezygnować z weryfikacji, lepiej byłoby ją zautomatyzować i powiązać z systemem mObywatel, co pozwoliłoby szybko i skutecznie sprawdzić daną osobę, bez zbędnych formalności i kosztów.
Ponad 400 kontroli – liczne uchybienia
W odpowiedzi na pytania posłów, wiceministra edukacji Paulina Piechna-Więckiewicz poinformowała, że kuratorzy oświaty w latach 2024–2025 przeprowadzili ponad 400 kontroli w szkołach i innych placówkach, które mają kontakt z dziećmi. Aż 141 kontroli dotyczyło organizatorów wypoczynku.
Wyniki? Zdecydowana większość podmiotów nie przestrzegała przepisów o przeciwdziałaniu przestępczości seksualnej, szczególnie w zakresie obowiązkowej weryfikacji kadry.
Tło zmian: ustawa Kamilka i dramat w Częstochowie
Obowiązek stosowania standardów ochrony dzieci wynika z przepisów tzw. ustawy Kamilka, która weszła w życie 15 lutego 2024 roku. Została uchwalona po tragicznej śmierci ośmioletniego Kamilka z Częstochowy, który zmarł na skutek brutalnego znęcania się przez ojczyma.
Ustawa ta wprowadziła m.in. obowiązek sprawdzania pracowników wszystkich placówek edukacyjnych, wychowawczych, medycznych, artystycznych i religijnych. Nowelizacja ma teraz złagodzić niektóre z tych procedur, szczególnie tam, gdzie chodzi o osoby wspierające działania szkół, ale niemające stałego kontaktu z dziećmi.
Zmiany mają przyspieszyć i uprościć funkcjonowanie placówek, ale rodzą też pytania o bezpieczeństwo najmłodszych. Ostateczny kształt przepisów poznamy po pracach parlamentarnych – projekt ustawy trafi teraz do Sejmu.