W ślad za sukcesem Podlaskiego Bonu Turystycznego, kolejne województwo przygotowuje własny program wsparcia dla podróżujących. Warmińsko-mazurskie planuje uruchomienie nowej inicjatywy – Mazurskiego Bonu Turystycznego – już we wrześniu 2025 roku. To dopiero zapowiedź, ale już teraz wzbudza ona ogromne zainteresowanie zarówno wśród turystów, jak i branży turystycznej.
Odpowiedź na sukces Podlasia
Debiutujący w kwietniu Podlaski Bon Turystyczny okazał się strzałem w dziesiątkę – pula środków rozeszła się w kilka godzin. Zachęcone tym sukcesem województwo warmińsko-mazurskie przygotowuje własną wersję programu, która ma na celu aktywizację ruchu turystycznego poza sezonem wakacyjnym.
Mazury od lat przyciągają tłumy latem, ale jesienią wiele obiektów świeci pustkami. Program, który ma wystartować jesienią 2025, ma to zmienić – oferując dopłaty do noclegów i zachętę do odwiedzania regionu we wrześniu i październiku.
Jakie będą zasady Mazurskiego Bonu Turystycznego?
Choć szczegóły dopiero się klarują, władze województwa zdradziły już wstępne założenia nowego programu. Mazurski Bon Turystyczny ma być inspirowany rozwiązaniami z Podlasia. Na ten moment mówi się o następujących elementach:
-
Dofinansowanie w wysokości 200–300 zł na osobę,
-
Wniosek składany online w prostym i intuicyjnym systemie,
-
Zasada "kto pierwszy, ten lepszy" – ograniczona pula bonów,
-
Warunek rezerwacji poza szczytem sezonu – głównie wrzesień i październik,
-
Dopłaty dostępne tylko dla turystów spoza regionu,
-
Współpraca z lokalnymi obiektami noclegowymi i ewentualnie touroperatorami.
W grę wchodzą także premie za dłuższe pobyty oraz dodatkowe wsparcie dla rodzin z dziećmi – takie opcje są aktualnie rozważane w ramach konsultacji z branżą turystyczną.
Mazury poza sezonem? Idealny kierunek na jesień
Dlaczego warto wspierać turystykę poza latem? Władze regionu nie mają wątpliwości: przedłużenie sezonu turystycznego to korzyść nie tylko dla hoteli czy pensjonatów, ale też lokalnych restauracji, atrakcji i gospodarstw agroturystycznych. Dzięki bonowi możliwe będzie:
-
Ożywienie mniej znanych miejscowości,
-
Zwiększenie przychodów w trudniejszych miesiącach,
-
Wzmocnienie lokalnej gospodarki bez potrzeby masowych inwestycji.
Jesienna aura Mazur – spokój, kolorowe lasy, ciepłe jeziora i puste szlaki – to klimat, który wielu turystów ceni znacznie bardziej niż tłumy w lipcu i sierpniu.
Kiedy i jak skorzystać z bonu?
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, program ruszy we wrześniu 2025 roku. Aby skorzystać z bonu, trzeba będzie:
-
Wybrać partnera programu – czyli obiekt noclegowy uczestniczący w inicjatywie,
-
Zgłosić rezerwację przez system online,
-
Potwierdzić pobyt – bon będzie działał na zasadzie refundacji kosztów lub zniżki przy rozliczeniu.
Władze regionu deklarują, że proces ma być maksymalnie uproszczony, a sama procedura – dostępna nawet dla mniej obeznanych z internetowymi formularzami.
Czy inne regiony pójdą tym tropem?
Wzrastające zainteresowanie regionalnymi bonami turystycznymi sugeruje, że trend może objąć całą Polskę. Już teraz mówi się, że kolejne województwa analizują możliwości stworzenia podobnych programów. Jeśli Mazurski Bon Turystyczny zakończy się sukcesem, podobne dopłaty mogą pojawić się np. na Lubelszczyźnie, Pomorzu czy w Małopolsce – być może jeszcze w 2026 roku.
Szansa na tani wyjazd z klimatem
Dla wielu osób bon turystyczny to nie tylko oszczędność, ale i szansa na wypoczynek, na który w innym wypadku nie mogliby sobie pozwolić. Szczególnie w dobie rosnących kosztów życia, takie wsparcie może stanowić realną ulgę w domowym budżecie.
Mazury szykują się na nowy, jesienny rozdział w swojej turystycznej historii. A podróżni? Już teraz powinni zacząć planować swój jesienny urlop z dopłatą.