Branża turystyczna na granicy kryzysu! W wakacyjnym raju brakuje tysięcy rąk do pracy!

Justyna
Biznes i finanse
07.05.2025 22:16
Branża turystyczna na granicy kryzysu! W wakacyjnym raju brakuje tysięcy rąk do pracy!

Sezon letni zbliża się wielkimi krokami, a popularne kierunki turystyczne szykują się na przyjęcie milionów gości. Niestety, nie wszędzie wszystko idzie zgodnie z planem. Grecja, od lat ciesząca się ogromnym zainteresowaniem wśród polskich turystów, mierzy się z poważnym kryzysem kadrowym w branży hotelarsko-gastronomicznej.

Nieprzygotowani na rekordowy sezon?

W 2024 roku kraj odwiedziło ponad 36 milionów turystów, a wiele wskazuje na to, że w tym sezonie padnie nowy rekord. Tymczasem, jak alarmuje Izba Handlowa w Atenach, w greckich hotelach, restauracjach i barach brakuje nawet 80 tysięcy pracowników. To ogromny problem, który może odbić się nie tylko na jakości usług, ale też na funkcjonowaniu samych obiektów.

Największe braki odnotowano w północnej Grecji oraz na najpopularniejszych wyspach, takich jak:

  • Kreta

  • Rodos

  • Zakynthos

  • Korfu

  • Kos

To właśnie te lokalizacje najchętniej wybierają turyści z Polski, co oznacza, że problem może bezpośrednio wpłynąć na ich wakacyjne doświadczenia.

Najbardziej poszukiwani pracownicy

Wśród najbardziej deficytowych stanowisk znajdują się:

  • pokojówki – braki w co trzecim hotelu,

  • recepcjoniści i kelnerzy – nieobsadzone w co czwartym obiekcie,

  • kucharze – szczególnie na wyspach,

  • sommelierzy, specjaliści IT, a nawet dyrektorzy generalni.

Niedobory sięgają aż 38% w hotelach 2-gwiazdkowych i 12% w obiektach 5-gwiazdkowych.

Brakuje też osób do pracy w barach i beach clubach, co może oznaczać skrócenie godzin otwarcia lub ograniczenie zakresu usług.

Dlaczego brakuje rąk do pracy?

Związki zawodowe i organizacje branżowe zgodnie wskazują na kilka głównych powodów odpływu pracowników z sektora turystycznego:

  • niskie wynagrodzenia nieadekwatne do obowiązków,

  • długie i nieregularne godziny pracy, często bez dni wolnych w sezonie,

  • brak stabilnych umów i gwarancji zakwaterowania,

  • niespełnione obietnice pracodawców z poprzednich sezonów,

  • coraz większe wymagania klientów, którym trudno sprostać przy ograniczonym personelu.

Co więcej, liczba wniosków o ponowne zatrudnienie w 2025 roku spadła aż o 10% w porównaniu z rokiem ubiegłym.

Wpływ na turystów

Jeśli problem nie zostanie szybko rozwiązany, turyści mogą odczuć negatywne skutki kadrowych braków. Przewidywane są m.in.:

  • dłuższe kolejki do recepcji i restauracji,

  • niższy standard obsługi hotelowej,

  • ograniczony dostęp do atrakcji czy usług dodatkowych.

To poważne ryzyko, zwłaszcza że turystyka odpowiada za ok. 13% PKB Grecji i stanowi jeden z filarów tamtejszej gospodarki.

Planujecie w tym roku urlop w Grecji?

Kluczowe Punkty
  • Grecja mierzy się z kryzysem kadrowym w branży hotelarsko-gastronomicznej.
  • Brakuje około 80 tysięcy pracowników, co wpływa na jakość usług.
  • Największe niedobory w północnej Grecji i na popularnych wyspach jak Kreta, Rodos, Zakynthos, Korfu i Kos.
  • Najbardziej deficytowe stanowiska to pokojówki, recepcjoniści, kelnerzy, kucharze, sommelierzy, specjaliści IT i dyrektorzy generalni.
  • Braki sięgają 38% w hotelach 2-gwiazdkowych i 12% w 5-gwiazdkowych.
  • Przyczyny: niskie wynagrodzenia, długie godziny pracy, brak stabilnych umów, niespełnione obietnice pracodawców, rosnące wymagania klientów.
  • Negatywne skutki dla turystów: dłuższe kolejki, niższy standard obsługi, ograniczony dostęp do atrakcji.
Zostań z nami
Pobierz naszą aplikację mobilną