Wraz z wiekiem rosną nie tylko doświadczenie zawodowe i odpowiedzialność, ale również potrzeby zdrowotne i fizyczne. To właśnie osoby po 55. roku życia coraz częściej zgłaszają konieczność wydłużenia urlopu wypoczynkowego. Czy w 2025 roku doczekamy się wprowadzenia postulowanych 35 dni urlopu dla pracowników w wieku 55+?
"Odpowiedni urlop" — czyli jaki?
Polskie prawo pracy posługuje się pojęciem "odpowiedniego urlopu", jednak jak podkreślają prawnicy — jego interpretacja może być bardzo szeroka. Dziś maksymalna długość urlopu wypoczynkowego to 26 dni rocznie, ale czy to naprawdę wystarczająca liczba?
Dla osób w wieku 55+, które często poświęcają urlop nie tylko na wypoczynek, ale też na wizyty lekarskie, rehabilitacje czy opiekę nad bliskimi, taki wymiar urlopu może być dalece niewystarczający.
„Po skończeniu 50 roku życia system zdrowotny organizmu ulega naturalnej degradacji […] ludzie to nie maszyny, nie mają części zamiennych […] zdrowie ludzi należy zacząć szanować”
— pisze jeden z czytelników portalu Infor.pl.
Krótsze chorobowe, dłuższy urlop?
W kontekście dyskusji o wydłużeniu urlopów dla seniorów zawodowych, warto przypomnieć, że już teraz osoby po 50. roku życia są inaczej traktowane w zakresie wynagrodzenia chorobowego.
Od 1 lutego 2009 roku obowiązuje przepis, który ogranicza okres wypłaty wynagrodzenia chorobowego do 14 dni dla osób 50+. Po tym czasie obowiązek przejmuje Fundusz Ubezpieczeń Społecznych.
Propozycje zmian: mniej godzin, więcej dni wolnych
Zwolennicy reformy czasu pracy dla starszych pracowników proponują:
-
Skrócenie tygodnia pracy do 30 godzin
-
Wydłużenie urlopu wypoczynkowego do 35 dni
-
Możliwość przeznaczania urlopu na cele zdrowotne, nie tylko wypoczynkowe
Pojawiają się również propozycje reorganizacji kalendarza świąt, które – jak twierdzą niektórzy – „zakłócają funkcjonowanie gospodarki” i mogłyby zostać zamienione na dodatkowe dni urlopowe.
"Byłyby dłuższe urlopy dla wszystkich, należy zlikwidować święta […] Święta państwowe to komunistyczny wymysł"
— pisze inny użytkownik cytowany przez Infor.pl, dodając, że zmiany powinny być wprowadzane „większością głosów”.
Resort pracy: „Nie widzimy problemu”
Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, zapytane o możliwość wydłużenia urlopów dla pracowników 55+, nie przewiduje na razie zmian w tym zakresie. Jak twierdzi, polskie przepisy są zgodne z regulacjami Unii Europejskiej, gdzie również stosuje się zasadę „odpowiedniego” urlopu.
Choć nie ma jeszcze konkretnych projektów legislacyjnych, temat trafia regularnie na biurka urzędników. Przykład? Petycja jednej z obywatelek:
"Ze względu na dojrzały wiek, słabszy stan zdrowia osób tzw. 55+ bardzo pomocne byłoby wprowadzenie skróconego czasu pracy np. o 2 godziny tygodniowo lub dołożenie kilku dni urlopu. […] Mając powyższe na uwadze, zwracam się do Pani Minister z prośbą o podjęcie działań i pozytywnych zmian w tej kwestii dla dobra dojrzałych i pracujących osób".
Zawał w pracy — już nie tylko w Japonii
Za postulatem wydłużenia urlopów dla osób 50+ przemawia również rosnąca liczba przypadków zawałów serca w miejscu pracy. Choć sądy ostrożnie podchodzą do wiązania stresu zawodowego z problemami kardiologicznymi, coraz więcej badań wskazuje na przepracowanie jako realny czynnik ryzyka.
„Zawał mięśnia sercowego […] jest chorobą, do której dochodzi w wyniku odpowiedzi na czynnik chorobowy lub urazowy […] Sam stres nie jest wystarczającą przyczyną powstania zawału u osoby zdrowej”
— czytamy w uzasadnieniu wyroku Sądu Najwyższego z 16 stycznia 2019 r., sygn. akt I PK 215/17.
Czy w 2025 roku coś się zmieni?
Na razie nie ma projektu ustawy, który przewidywałby wprowadzenie 35 dni urlopu dla pracowników 55+. Jednak nacisk społeczny rośnie. Coraz więcej głosów — zarówno od ekspertów, jak i obywateli — domaga się, by dostosować system pracy do realiów starzejącego się społeczeństwa.
Ministerstwo nadal powtarza, że obowiązujące normy są wystarczające. Tymczasem społeczeństwo domaga się czegoś więcej niż zgodności z unijnym minimum — realnej troski o zdrowie i jakość życia pracowników.