Od 2016 roku Facebook współpracował z niezależnymi organizacjami, aby ograniczać rozpowszechnianie fałszywych informacji. Jednak w styczniu 2025 roku Meta ogłosiła koniec tego programu, uzasadniając, że dotychczasowy model był zbyt politycznie stronniczy. Mark Zuckerberg, CEO Mety, wskazał, że wcześniejszy system budził krytykę, szczególnie w konserwatywnych środowiskach, co podważało jego wiarygodność.
W miejsce profesjonalnych weryfikatorów pojawi się nowa metoda oceny treści – oparta na społeczności użytkowników. Pomysł nie jest nowy – podobny mechanizm funkcjonuje już na platformie X (dawniej Twitter).
Jak działa nowy system Notatek Społecznościowych?
Notatki Społecznościowe to krótkie dopiski dodawane przez użytkowników do postów na Facebooku, które mają na celu dostarczenie kontekstu i wskazanie potencjalnych nieścisłości w treści. Aby system działał rzetelnie, Meta wprowadza mechanizm zbiorowej oceny:
- Notatka zostanie opublikowana tylko wtedy, gdy użytkownicy o różnych poglądach osiągną zgodność co do jej treści.
- Meta nie będzie ingerować w treść notatek ani decydować, które informacje są oceniane.
- Nie będzie karania postów oznaczonych jako dezinformacja – w przeciwieństwie do wcześniejszego systemu, treści z notatkami nie będą ograniczane algorytmicznie.
- Notatki będą miały limit 500 znaków i muszą zawierać odniesienie do wiarygodnego źródła informacji.
Kto może dodawać notatki?
Meta postawiła na kryteria uczestnictwa, które mają zapobiegać nadużyciom:
✅ Użytkownik musi mieć minimum 18 lat.
✅ Konto musi być aktywne od co najmniej sześciu miesięcy.
✅ Wymagana jest weryfikacja numeru telefonu lub aktywowanie dwuskładnikowego logowania.
Pierwsza faza testów rozpocznie się w Stanach Zjednoczonych, gdzie już ponad 200 tysięcy osób zgłosiło chęć uczestnictwa. W przyszłości Meta planuje rozszerzenie systemu na cały świat.
Czy nowy system rozwiąże problem dezinformacji?
Choć idea angażowania społeczności w weryfikację treści jest innowacyjna, eksperci zwracają uwagę na potencjalne zagrożenia:
🔸 Brak profesjonalnych weryfikatorów może prowadzić do subiektywnych ocen, zamiast rzetelnej analizy faktów.
🔸 Manipulacja źródłami – użytkownicy mogą powoływać się na nierzetelne publikacje, co może utrudnić walkę z fake newsami.
🔸 Anonimowość notatek – Meta zapewnia, że notatki będą anonimowe, co ma zapobiec atakom personalnym, ale może też utrudnić ocenę ich wiarygodności.
Co dalej? Facebook testuje nową erę moderacji treści
Notatki Społecznościowe będą dostępne początkowo w kilku językach: angielskim, hiszpańskim, chińskim, wietnamskim, francuskim i portugalskim. Meta zapowiada, że system nie obejmie reklam, ale użytkownicy będą mogli komentować większość innych treści.
Czy nowy model okaże się skuteczny? Czy oddanie oceny treści w ręce użytkowników nie doprowadzi do jeszcze większego chaosu informacyjnego? Jedno jest pewne – Facebook wkracza w nową erę, w której to społeczność zdecyduje, co jest prawdą.