Od emisji ostatniego odcinka minęła niemal dekada, a fani wciąż marzą o powrocie Wilkowyj na ekrany. Choć Telewizja Polska przez lata nie wykazywała zainteresowania kontynuacją, teraz pojawiła się nowa nadzieja! Reżyser Wojciech Adamczyk potwierdził, że trwają prace nad wyjątkowym projektem związanym z 11. sezonem „Rancza”. Co dokładnie planują twórcy? Czy Wilkowyje znów ożyją? Szczegóły mogą was zaskoczyć!
Kultowa produkcja wciąż żywa w sercach widzów
Minęło prawie dziesięć lat od emisji ostatniego odcinka „Rancza”, a mimo to fani wciąż mają nadzieję na kontynuację przygód bohaterów Wilkowyj. Serial, który przez dziesięć sezonów bawił i wzruszał miliony widzów, na stałe zapisał się w historii polskiej telewizji. Jego sukces opierał się na doskonałym scenariuszu, błyskotliwych dialogach i charyzmatycznej obsadzie, w której znaleźli się m.in. Cezary Żak, Ilona Ostrowska i Artur Barciś.
W mediach co jakiś czas pojawiały się spekulacje o możliwym powrocie. Wydawało się, że projekt ostatecznie upadł – zwłaszcza po śmierci Pawła Królikowskiego, odtwórcy roli Kusego, oraz scenarzysty Andrzeja Grembowicza. Jednak teraz nadeszła zaskakująca wiadomość: „Ranczo” rzeczywiście wraca, ale nie na ekran!
Nowy sezon? Tak, ale w wersji audio!
Zamiast kontynuacji telewizyjnej, twórcy pracują nad wersją audio. Jak ujawnił Wojciech Adamczyk, reżyser serialu, istnieją plany stworzenia słuchowiska opartego na scenariuszu Andrzeja Grembowicza do planowanego 11. sezonu „Rancza”.
W naszym środowisku nic nie jest przesądzone, ale trwają na ten temat prace. Jest firma, która chce to wyprodukować. Przeprowadzone są już rozmowy z telewizją i Studiem A. Rozmawiamy na ten temat, żeby powstał wypasiony audiobook, a konkretnie wielogodzinne słuchowisko na podstawie scenariusza Andrzeja Grembowicza do 11. „Rancza”
– powiedział Adamczyk w rozmowie z Plejadą.
Scenariusz został ukończony przez Marcina Grembowicza, syna zmarłego scenarzysty, który dostosował go tak, aby ograniczyć obecność postaci Kusego.
Andrzej napisał sześć odcinków, będąc już poważnie chory. Marcin Grembowicz, syn Andrzeja, po śmierci Pawła Królikowskiego zaadaptował scenariusz ojca w taki sposób, żeby ograniczyć tam obecność serialowego Kusego
– wyjaśnił Adamczyk.
Żak i Barciś ponownie w rolach Wilkowyjskich bohaterów
Twórcy nie zamierzają odtworzyć „Rancza” w zupełnie nowej obsadzie. Reżyser potwierdził, że do projektu zaproszeni zostali aktorzy znani z serialu. Zarówno Cezary Żak, jak i Artur Barciś potwierdzili gotowość do udziału w nagraniach.
Pytałem też głównych aktorów, czyli Cezarego Żaka i Artura Barcisia. Powiedzieli, że chętnie wezmą udział. Myślę, że pozostali aktorzy też nie odmówią
– ujawnił Adamczyk.
Co więcej, trwają rozmowy z twórcami muzyki do „Rancza”, którzy wstępnie zgodzili się na wykorzystanie swoich utworów w nowym formacie.
TVP nie chce kontynuacji serialu?
Mimo wieloletniego zainteresowania fanów, Telewizja Polska nie była chętna do realizacji nowego sezonu „Rancza”. Reżyser i scenarzyści przez długi czas próbowali zainteresować stację kontynuacją, jednak bez skutku.
O trudnej sytuacji związanej z możliwą kontynuacją mówiła również Marta Lipińska, odtwórczyni roli Michałowej. W programie „Pytanie na śniadanie” otwarcie przyznała, że powrót serialu w dotychczasowej formie jest niemal niemożliwy.
Kusego nie ma, nie ma naszego realizatora Włodzimierza Głodka. Wiele ludzi pyta: „A kiedy będziecie kontynuować? A dlaczego nie robicie dalej, myśmy tak kochali ten serial, a teraz tylko te powtórki”. No tak, ale trudno wszystkim tłumaczyć, że tyle osób nie żyje
– powiedziała aktorka.
Kiedy premiera?
Na ten moment nie wiadomo, kiedy słuchowisko „Rancza” ujrzy światło dzienne. Twórcy są jednak pełni nadziei, że projekt uda się zrealizować, a fani ponownie usłyszą historie z Wilkowyj – tym razem w wersji dźwiękowej.
Czy „Ranczo” w wersji audio okaże się sukcesem? Trudno powiedzieć, ale jedno jest pewne: Wilkowyje wciąż żyją w sercach fanów, a każda forma powrotu do tej historii budzi ogromne emocje.
