Przepis
Tak, nazwa dania poniekąd nawiązuje do znanego dziecięcego łakocia z zabawkowym nadzieniem. Co prawda u mnie nie znajdziecie figurek ani autek do składania, za to znajdziecie pyszny krem cynamonowy i absolutnie obłędne nadzienie z jabłkowego musu. Jabłuszka pełnią rolę foremek, miseczek (no właśnie, znowu kilka talerzyków do zmywania mniej :) ) i to w dodatku takich, które można schrupać. Dla tych trochę mniej lubiących chrupanie świeżych jabłek proponuję tradycyjnym sposobem podpiec je w piekarniku, z nadzieniem, ale jeszcze przed nałożeniem kremu. Pochwalę się, ze trochę się wysiliłam i robiłam g ze swojskiej śmietanki, zebranej znad mleka. Bardzo ładnie się ubiła, bez większych problemów. Myślę, że dzieci będą zachwycone taka formą podania deseru, dodatkowo przepis dołączam do akcji jabłkowej i nt faszerowania... oraz deserów niewymagających pieczenia :)
jablkoniespodzianka5.jpg
Jeżeli szukacie inspiracji do niedzielnej kawy i macie kilka (4?) gruszek pod ręką to zapowiadam już dzisiaj jutrzejszą publikację przepisu na ciasto gruszkowo - kajmakowe i to nie byle jakie bo bez jajek. Czemu bez jajek? Bo od jakiegoś czasu musiałam włączyć tryb ''superoszczędzania jajek'', sklepowych zwykłam nie kupować, a szczęśliwie dwie zielononóżki zostały niedawno mamami i ani im w głowie składanie nowych jajek. Pocieszam się tym, że ja jakiś czas ich córki zaczną składać tyle jaj, ze codziennie będę zajadała się kremem brulee i bezami. Właśnie, na bezy też mam kilka przepisów w kolejce do publikacji. Koniec ględzenia i zapraszam do stołu :)
jablkoniespozianka.jpg
Jabłka niespodzianki:
4 duże jabłka
2 łyżki masła
½ szklanki wody
1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
2 łyżki cukru
cynamon
sok z cytryny (opcjonalnie)
jablkoniespodzianka3.jpg
Jabłka dokładnie myjemy i wycinamy im ''czapeczkę'', wyjmujemy ją. Jabłko dokładnie wydrążamy, a ogryzek wyrzucamy. Jeżeli mamy zbyt duże kawałki jabłka, kroimy je na mniejsze, według uznania. Cukier rozpuszczamy w rondelku o grubym szkle a następnie dodajemy masło, gdy to już się rozpuści i powstanie coś na wzór karmelu, wrzucamy kawałki jabłka i dusimy aż puszczą sok i rozgotują się do konsystencji, która nam odpowiada. Mąkę ziemniaczaną rozprowadzamy w zimnej wodzie, a następnie wlewamy do rondelka z jabłkami i gotujemy chwilę aż jabłka na powrót zgęstnieją. Na końcu doprawiamy całość cynamonem i sokiem z cytryny (miałam jabłka deserowe, mając kwaśne, możecie je dosłodzić do smaku). Mus przekładamy do wydrążonych jabłkowych miseczek, ewentualnie zapiekamy w piekarniku, myślę, że owinięte w folię aluminiową mogłyby zostać przypieczone również na grillu. Ja podałam jabłka jeszcze gorące.
jablkoniespodzianka2.jpg
Krem cynamonowy:
200 ml śmietanki
1 łyżka cukru wanilinowego Wodzisław
garść płatków śniadaniowych cynamonowych (takie Ciniminis)
jablkoniespodzianka6.jpg
Dobrze schłodzona śmietankę kremówkę ubijamy na sztywno z cukrem wanilinowym, a następnie dodajemy pokruszone płatki. Ja najzwyczajniej posiekałam je drobno nożem, możecie je tez zmielić w młynku lub włożyć do woreczka i utłuc tłuczkiem do mięsa, ewentualnie zmiksować blenderem. Pamiętajcie o tym, że krem nie jest utrwalany żelatyna ani agarem, dlatego robimy go i nakładamy na ciepłe jabłka tuż przed podaniem.