Przepis
Moja ostatnia propozycja na dzisiaj - szarlotka sypana (bez jajek). Wzbogaciłam nieco podstawową jej wersję i bardzo mi przypasował efekt końcowy. Nie wiem jak po upieczeniu wygląda ona u innych, ale moja jest wilgotna w środku i cudownie chrupiąca z wierzchu. Świetnie smakuje bezpośrednio po upieczeniu, na gorąco, z dodatkiem gałeczki lodów śmietankowych, ale i na zimno, nawet trzeciego dnia (jeśli się kawałek uchowa), jest nie do pogardzenia :)
CIASTO SYPANE:
1 szklanka mąki pszennej
1 szklanka kaszy manny
1 szklanka cukru trzcinowego
1 łyżeczka proszku do pieczenia
16 g cukru wanilinowego
zimne masło (prawie cała kostka, zależy jak grube plasterki pokroimy)
MASA JABŁKOWA:
1,2 kg jabłek
sok z cytryny do smaku
cukier trzcinowy do smaku
1 łyżeczka cynamonu
1/2 łyżeczki kardamonu
szczypta imbiru
łyżka rumu
10 dag żurawiny suszonej
WYKONANIE:
Blaszkę o wymiarach 20x24 cm wyłożyć papierem do pieczenia lub wysmarować masłem.
Piekarnik rozgrzać do 155-160 stopni z termo obiegiem.
Do miseczki przesiać mąkę z proszkiem do pieczenia, dodać kaszę mannę, cukier i cukier wanilinowy, dokładnie wymieszać i rozsypać na trzy równe porcje.
Jabłka umyć, obrać, usunąć gniazda nasienne i zetrzeć na tarce o dużych oczkach.
Wymieszać z przyprawami i żurawiną (jabłka powinny być dobrze przyprawione sokiem z cytryny)
Dno blaszki równomiernie pokryć pierwszą porcją suchych składników.
Na to małymi porcjami rozłożyć połowę masy jabłkowej, wyrównać.
Na jabłka rozsypać drugą porcję suchych składników, a nie rozłożyć pozostałe jabłka.
Przykryć trzecią warstwą suchych składników, na wierzchu ułożyć plasterki zimnego masła.
Piec około 60 minut.