Sezon na grzyby trwa w najlepsze. Warto więc przypomnieć, szczególnie nowym miłośnikom tych przysmaków, o tym, jak ważne jest odpowiednie gotowanie grzybów.
Dlaczego należy gotować grzyby?
Nie wszystkie grzyby muszą być gotowane przed zjedzeniem, ale zdecydowana większość powinna przejść obróbkę termiczną, aby były bezpieczne i łatwiejsze do strawienia.
Niektóre grzyby zawierają naturalne toksyny lub substancje trudne do strawienia, które mogą być szkodliwe w stanie surowym. Obróbka termiczna pozwala na ich neutralizację.
Surowe grzyby mogą być także nosicielami bakterii i innych mikroorganizmów, które mogą być niebezpieczne dla zdrowia. Wysoka temperatura podczas gotowania lub smażenia zabija te patogeny.
Nieodpowiednie gotowanie sprawia jednak, że wyrazisty smak grzybów znika. Warto więc zawsze pilnować czasu i sprawdzać gotujące się grzyby.
Ile gotować grzyby, aby były bezpieczne i smaczne?
Czas gotowania grzybów zależy głównie od ich rozmiaru. Mniejsze gatunki grzybów (maślaki, podgrzybki), a także młode okazy powinniśmy gotować około 15 minut. Dzięki temu mamy pewność neutralizacji potencjalnie szkodliwych substancji i mikroorganizmów, a także nie sprawiamy, że cały smak grzybów zostanie w wodzie.
Większe grzyby, takie jak boczniaki i koźlaki, potrzebują z kolei około 25 minut, aby być bezpieczne, miękkie, ale nie rozgotowane.
Natomiast grzyby, które niekoniecznie są dużych rozmiarów, ale są dość twarde, trzeba gotować nawet 40 minut do miękkości. Mowa tutaj na przykład o kurkach, rydzach czy prawdziwkach.
Jak gotować grzyby, aby zachowały swój smak?
Warto pamiętać, że grzyby warto umieścić w zimnej, osolonej wodzie i dopiero postawić do gotowania.
Zanim przystąpimy do gotowania, wszystkie grzyby należy wcześniej dokładnie oczyścić z trawy, piasku lub ziemi.
Po ugotowaniu grzybów nie wylewaj wody z garnka! Woda, w której gotowały się grzyby jest niezwykle aromatyczna i pełna smaku. Stanowi więc doskonałą bazę do zupy i sosu.
Test wykałaczki
Czas gotowania można nieco skrócić lub wydłużyć w zależności od tego, jakiej konsystencji oczekujemy od grzyba. Z pomocą przychodzi tutaj test wykałaczki. Wystarczy wbić ją w gotujący grzyb i określić jego miękkość.