Chodź Ministerstwo Edukacji nie wydało jeszcze ostatecznej decyzji w sprawie wprowadzenia do szkół nowego przedmiotu, to jedna miejscowość zdecydowała się na jego dobrowolną realizację w placówkach edukacyjnych.
Nowy przedmiot w łódzkich szkołach
Mowa o przedmiocie „edukacji klimatycznej”. Jego tematyka obejmuje kwestię zmian klimatycznych oraz konsekwencji marnowania jedzenia oraz kupowania zbyt dużej ilości odzieży.
Mimo, że Resort Edukacji nie wydał oficjalnej decyzji o wdrożeniu tego przedmiotu do polskich szkół, to prezydent Łodzi Hanna Zdanowska zdecydowała, że przedmiot ten będzie realizowany w szkołach w ramach akcji „Łódzkie szkoły dla klimatu 2.0”. Program realizowany był w roku szkolnym 2023/24. Wzięło w nim udział 12 miejskich szkół. Rok wcześniej w pilotażu było ich 6.
Kobieta udzieliła wywiadu dla „Portalu Samorządowego”. Zachęciła w nim inne placówki do dobrowolnego wdrażania „edukacji klimatycznej”. Pani Prezydent podkreśliła, że dzieci na zajęciach poruszają bardzo istotne kwestie związane z oszczędzaniem wody, prądu oraz zanieczyszczonego powietrza. Kobieta stwierdziła, że bardzo istotne jest uświadamianie młodych ludzi o konsekwencjach ich działania.
Na razie przedmiot jest dobrowolny
Dodajmy, że zgodnie z prawem organ prowadzący szkołę na wniosek dyrektora placówki może samodzielnie organizować zajęcia o wybranej tematyce (np. edukacji klimatycznej).
Maciej Kopeć (podsekretarz stanu w Ministerstwie Edukacji Narodowej 2016–2021) podkreślał w 2020 roku, że prawem każdego nauczyciela jest dokonanie swobodnego wyboru metod nauczania i pomocy dydaktycznych odpowiadających jego koncepcji dydaktycznej.
Czy edukacja klimatyczna będzie obowiązkowa?
"We współpracy z resortem środowiska pracujemy na elementami edukacji klimatycznej, które będą uwzględnione w różnych przedmiotach szkolnych. Jeśli się uda, to chcemy zacząć od 2025 r." - zakomunikowała minister edukacji Barbara Nowacka (wywiad dla PAP).
Kobieta dodała, że wraz z Ministerstwem Klimatu i Środowiska opracowuje komponenty, które mają uzupełnić podstawy programowe.
Przedstawiciele Resortu nie są za wprowadzeniem nowego (osobnego) przedmiotu. Swoją decyzję argumentują tym, że obecnie duża waga jest przykładana do kwestii klimatu i środowiska.
Organizacje proekologiczne są za
Za obowiązkowym wprowadzeniem „edukacji klimatycznej” do wszystkich polskich szkół opowiadają się organizacje proekologiczne. Twierdzą one, że zbyt mało kwestii ekologicznych poruszanych jest na zajęciach biologii, chemii, geografii, Uważają, że konieczne jest wprowadzenie jednolitego programu edukacji ekologicznej.