Beata Kozidrak odpowiada na zamieszanie wokół zmysłowego tańca! Co powiedziała?

Ewelina
Newsy
27.09.2024 14:27
Beata Kozidrak odpowiada na zamieszanie wokół zmysłowego tańca! Co powiedziała?

Beata Kozidrak, znana i lubiana polska wokalistka, od dekad cieszy się ogromną popularnością na rodzimej scenie muzycznej. Choć upływ czasu nie zdołał przyćmić jej blasku, to ostatni występ artystki w Szczecinie wywołał niemałe poruszenie w mediach społecznościowych. Powodem tego zamieszania była niespodziewana i wyrazista choreografia, jaką zaprezentowała podczas wykonania utworu "OK. OK. Nic nie wiem, nic nie wiem". Na nagraniach widzimy Beaty Kozidrak wijącą się na scenie i prezentującą ponętne miny, co wzbudziło mieszane reakcje wśród widzów.

Reakcja internautów – od zachwytów po krytykę

Filmik z fragmentem występu piosenkarki szybko zyskał popularność na TikToku, gdzie wywołał skrajne opinie. Jedni internauci byli zachwyceni energią i odwagą artystki, chwaląc ją za to, że wciąż potrafi zaskakiwać i przyciągać uwagę. Inni natomiast wyrazili swoje zaskoczenie i krytykę, uznając, że tego rodzaju występy nie przystoją dojrzałej kobiecie o takim statusie.

Odpowiedź Kozidrak – artystka nie zamierza rezygnować z dystansu

Po kilku dniach milczenia Beata Kozidrak postanowiła skomentować całe zajście za pośrednictwem swojego profilu na Instagramie. W zamieszczonym poście nie tylko nawiązała do burzy medialnej wokół swojego tańca, ale również z humorem zapowiedziała nadchodzące wydarzenia. Wokalistka poinformowała, że pracuje nad nowym materiałem muzycznym i serdecznie zaprasza na koncert, który odbędzie się 27 października w Tauron Arenie w Krakowie.

Z dystansem do całej sytuacji, artystka napisała: "Widzimy się 27 października w Tauron Arena Kraków. "OK OK nic nie wiem nic nie wiem" również będzie i oczywiście ze specjalną choreografią". Tym samym pokazała, że krytyka nie odbiera jej radości z występów i chęci do dalszego eksperymentowania na scenie.

Burza wokół tańca a artystyczna wolność

Nie jest to pierwszy raz, gdy Beata Kozidrak spotyka się z kontrowersjami. W 2021 roku artystka znalazła się w centrum uwagi mediów po incydencie związanym z prowadzeniem pojazdu pod wpływem alkoholu. Mimo tego, jej kariera nie zwolniła tempa, a sama wokalistka powróciła na scenę, udowadniając, że nie boi się wyzwań i nie zamierza się poddawać.

Aktualna sytuacja tylko potwierdza, że artystyczna wolność i ekspresja to wartości, które Beata Kozidrak stawia na pierwszym miejscu. Pomimo krytyki, wokalistka konsekwentnie realizuje swoje wizje sceniczne i nie boi się przekraczać granic. Dla jednych jest to odważne podejście, dla innych – powód do oburzenia. Bez względu na opinię, jedno jest pewne: Beata Kozidrak wciąż potrafi wzbudzać emocje i przyciągać uwagę, co czyni ją jedną z najbardziej interesujących postaci na polskiej scenie muzycznej.

Co dalej? Koncerty i nowe wyzwania

Najbliższy czas zapowiada się dla Beaty Kozidrak bardzo intensywnie. Prace nad nowym utworem oraz planowane koncerty to tylko część jej artystycznych planów. Wokalistka obiecuje, że nadchodzące występy będą pełne niespodzianek i wyjątkowej energii, a fani mogą spodziewać się kolejnych niezapomnianych chwil na koncertach. Na pytanie, czy kontrowersje związane z jej tańcem wpłyną na przyszłe występy, artystka z uśmiechem odpowiada, że scena jest miejscem wolności, gdzie każdy ma prawo do własnej interpretacji.

Źródła:

  • Instagram Beaty Kozidrak (odnośnik do postu na Instagramie)
  • TikTok (odnośnik do kontrowersyjnego nagrania)
Kluczowe Punkty
  • Beata Kozidrak wzbudziła kontrowersje swoim występem w Szczecinie.
  • Niespodziewana choreografia artystki wywołała mieszane reakcje.
  • Internauci podzielili się na zwolenników i krytyków.
  • Beata Kozidrak odpowiedziała na krytykę na Instagramie.
  • Artystka zapowiedziała koncert w Krakowie i nowe projekty.
  • Artystyczna wolność pozostaje dla niej priorytetem.
Zostań z nami
Pobierz naszą aplikację mobilną