Przepis
Z pieczonego sernika tiramisu (KLIK) zostało mi trochę sera, więc postanowiłam wykorzystać go następnego ciasta, tym razem z dodatkiem jabłek, które ostatnio w ogromnych ilościach przewijają się przez moją kuchnię. Żeby nie było nudno, wymyśliłam sobie małe serniczki w papilotkach do muffinek, na spodzie z pokruszonych owsianych ciasteczek, przybrane karmelizowanym jabłuszkiem. Było pysznie :)
NA SPÓD:
7 dag ciasteczek owsianych z orzechami (można dać troszkę więcej)
NA MASĘ SEROWĄ:
45 dag sera trzykrotnie mielonego z wiaderka
10 dag mascarpone
5 dag cukru
2 jajka rozmiar L
16 g cukru wanilinowego
1 czubata łyżka mąki ziemniaczanej
KARMELIZOWANE JABŁKA:
1 duże twarde jabłko – u mnie odmiany celesta
2 łyżki masła
1 łyżka cukru trzcinowego
WYKONANIE:
Wszystkie składniki na masę serową umieścić w misce i wymieszać rózgą.
Jabłko umyć, obrać, usunąć gniazdo nasienne i pokroić w małą kosteczkę.
Na patelni mocno rozgrzać masło, wrzucić jabłka, smażyć 2 minuty.
Posypać cukrem trzcinowym, wymieszać i na średnim ogniu smażyć jeszcze 3 minuty, aż jabłka zaczną nabierać złotego koloru, odstawić z palnika.
Piekarnik rozgrzać do 160 stopni z termo obiegiem.
Formę na muffiny wyłożyć papilotkami, na ich dno pokruszyć ciasteczka.
Masę serową rozłożyć do papilotek, wypełniając je prawie całkowicie.
Na wierzch nałożyć łyżeczką skarmelizowane jabłka.
Włożyć foremkę do nagrzanego piekarnika i od razu zmniejszyć temperaturę do 110 stopni z termo obiegiem.
Piec 35-40 minut.
Wystudzić w foremce.