Trwają intensywne prace nad wdrożeniem nowych przepisów, które pozwoliłyby przeciwdziałać anonimowemu hejtowi. Zespół do walki z hejtem ma zająć się przygotowaniem ustawy antyhejterskiej.
Powołano zespół do walki z hejtem
Zespół do walki z hejtem składa się z specjalistów z branży IT, prawników i pokrzywdzonych osób. Ponadto jego skład zasila wiceminister cyfryzacji oraz posłowie i posłanki Polski 2050.
Zespół do walki z hejtem ma stworzyć projekt ustawy w ciągu najbliższych kilku miesięcy.
“Chcielibyśmy, żeby w tym roku udało się ten temat sfinalizować, bo nie ukrywamy, że wiele osób się zgłasza, wiele osób ma problemy i chcemy po prostu tym osobom pomóc” - zapowiedział wiceprzewodniczący zespołu Kamil Wnuk (Polska 2050).
Ślepy pozew
Ustawa antyhejterska ma pozwolić na złożenie do sądu “ślepego pozwu”. Będzie możliwość zgłoszenia sprawy bezpośrednio do sądu w przypadku cyberprzemocy z anonimowego lub nieprawdziwego konta. Sąd miałby możliwość ubiegania się od administratora adresu IP.
Koniec z chowaniem się pod anonimowością
Członkowie podkreślają, że ustawa nie będzie ograniczać wolności słowa. Chodzi o wyrażanie opinii i podpisywanie się pod nią imieniem i nazwiskiem. Uważają, że nie można chować się pod anonimowością.
“Chcemy wypowiedzieć wojnę takim tchórzom, którzy właśnie w Internecie chcą się schować za tym, że są anonimowi” - zakomunikował przewodniczący zespołu Łukasz Osmalak (Polska 2050).
Posłanka Polski 2050 Maja Nowak podkreśliła, że wdrożenie nowych przepisów jest niezbędne, gdyż przez anonimowy hejt rośnie liczba samobójstw wśród dzieci i młodzieży. Kobieta powiedziała, że dzieci są zupełnie bezbronne w tej kwestii, a konsekwencje mogą okazać się tragiczne.
Maja Nowak powiedziała, że poszkodowanych jest także wielu przedsiębiorców. Dochodzi do tego, że konkurencyjne firmy w nieuczciwy, anonimowy sposób atakują innego przedsiębiorcę w wyniku czego dochodzi do bankructwa.
"To była oddolna inicjatywa, wyszła od osób poszkodowanych, które poprosiły nas o pomoc, bo są bezsilni. Zaczęło się od przedsiębiorców, ale kiedy zajęliśmy się tym tematem, to masa różnych środowisk się do nas zgłosiła i jest tego coraz więcej" - dodała kobieta.