Cyberprzestępcy znaleźli nowy, zaskakujący sposób na oszukiwanie swoich ofiar. Tym razem czają się na osoby dające ogłoszenie o chęci wynajęciu komuś mieszkania. Poznaj szczegóły.
Oszustwo na wynajem mieszkania
Cyberprzestępcy posuwają się do coraz bardziej wyrafinowanych metod wyłudzania naszych danych wrażliwych, w tym loginów i haseł do bankowości internetowej, co skutkuje okradzeniem nas z pieniędzy.
Tym razem na celownik wzięli osoby, które chcą wynająć komuś mieszkanie i dają ogłoszenia w sieci.
Jak przebiega próba oszustwa i wyłudzenia?
Jak donosi “Gazeta Prawna”, przestępcy przeszukują popularne platformy do umieszczania ofert wynajmu mieszkania i kontaktują się z właścicielem udając zainteresowanych.
Po krótkiej rozmowie zaczynają opowiadać o tym, że ich dziecko ma poważne alergie i jest uczulone na niektóre środki czystości.
W tym momencie wysyłają załącznik z listą środków czystości, na które uczulone jest dziecko.
Pobranie tego załącznika skutkuje pobraniem złośliwego oprogramowania Vidar Stealer, który wykrada z urządzenia dane logowania do różnych portali, w tym do kont bankowych!
Przestępcy w takiej rozmowie stosują grę na emocjach. Opowiadają, jak ciężko dziecko przechodzi alergie. Stosują też presję czasu, abyśmy byli jeszcze bardziej skłonni pobrać wysłany do nas załącznik.
Ministerstwa Cyfryzacji i NASK ostrzegają
"Zalewani informacjami z każdej strony możemy się nie zorientować, że padliśmy ofiarą cyberoszustów i wykonując niewielki szybki przelew stracić pieniądze, albo co gorsza – dać im dostęp do naszego konta" – pisze NASK (Naukowa i Akademicka Sieć Komputerowa).
Oszuści mogą wysyłać do nas informacje o odcięciu prądu, niedopłacie do paczki, monicie z banku czy prośbie rzekomego znajomego o pożyczkę. Zazwyczaj wymagają wtedy szybkiego i sprawnego działania z naszej strony, stosują presję czasu. Każda taka wiadomość powinna wzbudzić nasze podejrzenia!
Jak nie paść ofiarą oszustwa?
CERT Polska w nowym kampanijnym spocie daje wskazówki:
- Nie działaj pochopnie. Uważnie przeczytaj wiadomość i daj sobie czas na jej ocenę.
- Nie klikaj w linki i nie otwieraj załączników. Z ostrożnością podchodź do linków i załączników, nawet tych otrzymanych od "znajomych".
- Zadzwoń do znajomego i potwierdź potrzebę wykonania przelewu. Najłatwiej prośbę o przelew zweryfikujesz, kontaktując się ze znajomym inną metodą. Tak sprawdzisz, czy za wysłaną wiadomością nie stoi oszust.
