Samorządy zapowiadają, że rozpoczynają działania mające na celu zmotywowanie mieszkańców do segregacji odpadów. Niestety niektórzy będą musieli przygotować się na dodatkowe koszty.
Dodatkowe opłaty przez brak segregacji śmieci
Przypomnijmy, że obowiązkowa segregacja odpadów funkcjonuje od 2020 roku. W przypadku domów bardzo łatwo zweryfikować fakt segregacji lub jej brak. Sprawa nie jest taka prosta w przypadku boków i osiedli.
Przez brak odpowiednich narzędzi samorządy postanowiły, że będą nakładały kary finansowe lub dodatkowe opłaty na spółdzielnię/wspólnotę, która nie stosuje się do obowiązku segregacji odpadów.
Działania takie są podejmowane, gdyż w 2025 roku samorządy będą musiały wykazać się przekazywaniem 55% odpadów do recyklingu (obecnie jest to około 30-40%). Samorządy szukają sposobów na zmotywowanie i wywarcie nacisku w celu wdrożenia ekologicznych nawyków u mieszkańców.
Masowa odpowiedzialność
Oczywiście koszty generowane przez kary finansowe będą przerzucane na mieszkańców w postaci wyższych czynszów.
Wielu mieszkańców jest niezadowolonych z pomysłu samorządów, gdyż prawidłowo segregują odpady, a mimo tego będą musieli ponosić wyższe opłaty z powodu sąsiadów, którzy nie stosują się do zasad.
90 tysięcy złotych kary dla spółdzielni!
Przykładem może być sytuacja z Warszawy, w której przypomina portal „Puls Biznesu”. Władze nałożyły karę finansową w wysokości 90 tysięcy złotych na osiedle składające się z ośmiu bloków (Imielno). Obecnie toczą się postępowania administracyjne w tej sprawie.
Portal informuje, że samorząd Gdańska wysyła upomnienia i nakłada kary za nieprawidłową segregację.
Można spodziewać się, że w najbliższym czasie coraz więcej jednostek zdecyduje się na podobne kroki.
Segregacja odpadów – zmiany od 2025 roku
Nowe przepisy zakładają, że odpady budowlane będą musiały być segregowane na przynajmniej sześć kategorii:
- Drewno
- Metal
- Szkło
- Gips
- Odpady mineralne
- Tworzywo sztuczne
Jeśli odpady nie zostaną odpowiednio posegregowane przez ich wytwórcę, mogą nie zostać wywiezione z placu budowy.
Jeśli jednak dojdzie do usunięcia z placu budowy niesegregowanych odpadów, ich wytwórca naraża się na karę finansową.
Remontując lub budując na własny użytek mieszkalny nie będziemy mieli obowiązku stosowania się do nowych przepisów dotyczących segregacji odpadów budowalnych.
Z obowiązku zwolnione też będą odpady budowlane przyjmowane do punktów selektywnego zbierania odpadów komunalnych.