Unia Europejska planuje wprowadzić nową dyrektywę, która może znacząco wpłynąć na polski rynek pracy. Przepisy mają na celu zakończenie praktyki samozatrudnienia oraz umów zlecenie na rzecz bardziej stabilnych i chroniących prawa pracowników umów o pracę. Poznaj szczegóły zmian!
Nowa dyrektywa unijna jako rozwiązanie
W odpowiedzi na wyzwania związane z samozatrudnieniem i umowami zlecenie, Unia Europejska przygotowuje rewolucyjne zmiany w zakresie zatrudnienia, które mogą wejść w życie już w 2025 roku. Proponowana dyrektywa wprowadzi domniemanie zatrudnienia na etacie dla osób pracujących na umowach zlecenie lub prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą. Oznacza to, że te osoby automatycznie zostaną zakwalifikowane jako pracownicy, co skutkować będzie przysługującymi im pełnymi prawami pracowniczymi i socjalnymi.
Dyrektywa ma na celu wyeliminowanie procederu fikcyjnego zatrudnienia oraz zapobieżenie wykorzystywaniu luk prawnych w celu omijania przepisów chroniących prawa pracowników. Przedstawiciele UE dążą do stworzenia bardziej sprawiedliwego i równego rynku pracy, gdzie prawa pracowników są odpowiednio chronione.
Kogo dotyczy rewolucja?
Nowe przepisy mają zawierać jasno określone kryteria, które pozwolą stwierdzić, czy zachodzi stosunek pracy. Obejmować będą one nie tylko osoby zatrudnione przez platformy internetowe takie jak Uber, Glovo czy Wolt, ale także wszystkich, którzy są zatrudnieni w Polsce na umowę zlecenie lub prowadzą jednoosobową działalność gospodarczą.
Warto zaznaczyć, że nowa dyrektywa przewiduje możliwość wyłączenia domniemania zatrudnienia na etacie w określonych przypadkach. Inspektor pracy będzie mógł według swego uznania wyłączyć domniemanie, jeśli stwierdzi, że osoba wykonująca pracę za pośrednictwem platform internetowych nie spełnia kryteriów pracy na etacie.
Wpływ na rynek pracy w Polsce
Jeśli przepisy zostaną zaakceptowane i wdrożone, spodziewane jest, że aż 2,5 mln Polaków zostanie przekwalifikowanych na pracowników na podstawie umów o pracę. Dla tej dużej grupy ludzi oznaczałoby to prawo do odpoczynku, świadczeń zdrowotnych, płatnego urlopu i innych świadczeń socjalnych. To potencjalnie pozytywna zmiana dla pracowników, która może poprawić jakość ich życia zawodowego.
Pracodawcy pod presją
Dyrektywa może jednak wywołać kontrowersje i obawy wśród pracodawców. Wynikają one przede wszystkim z ewentualnego wzrostu kosztów zatrudnienia oraz z większej biurokracji związanej z przestrzeganiem nowych przepisów. Pracodawcy mogą być zmuszeni do dostosowania swojego obecnego modelu biznesowego do bardziej restrykcyjnych przepisów dotyczących zatrudnienia.
Z drugiej strony, zagwarantowanie większych praw pracownikom może przyczynić się do zwiększenia zaufania i lojalności pracowników wobec pracodawców, a co za tym idzie przełożyć się na lepszą wydajność i atmosferę w miejscu pracy.
Kluczowe będzie zatem znalezienie równowagi między ochroną praw pracowników a konkurencyjnością rynku pracy, aby unijna rewolucja przyniosła pozytywne i trwałe efekty.