Opłata abonamentowa RTV wzbudza wiele kontrowersji w społeczeństwie. Właśnie pojawiły się kolejne spekulacje na temat zmian w prawie dotyczących abonamentu. Czy istnieje możliwość, że opłata ta będzie nakładana nawet na osoby nieposiadające odbiorników?
Obowiązek opłaty abonamentowej
Obecnie obowiązek wniesienia opłaty abonamentowej dotyczy osób posiadających zarejestrowane odbiorniki radiowe lub telewizyjne. Niezależnie od korzystania z sieci kablowej czy satelitarnej, osoby posiadające odbiorniki są zobowiązane do opłacania abonamentu RTV. Od stycznia 2023 roku stawki za abonament RTV wyglądają następująco:
- opłata za odbiornik radiowy - 8,70 zł
- opłata za odbiornik telewizyjny lub radiowo-telewizyjny - 27,30 zł
Aby zapewnić wpływy z opłat abonamentowych, Poczta Polska przeprowadza intensywne kontrole w sprawie abonamentu RTV. Pracownicy Poczty mają prawo odwiedzić domy i sprawdzić, czy opłaty zostały wniesione. W przypadku braku wpłaty abonamentu, Poczta wysyła upomnienie listowne, a następnie sprawa może trafić do organu egzekucyjnego.
Opłata bez posiadania odbiornika?
Choć nie można obecnie potwierdzić konkretnych zmian w prawie dotyczących abonamentu RTV w 2023 roku, istnieją głosy wskazujące na potrzebę rewizji obecnych przepisów. Jednym z nich jest Rzecznik Praw Obywatelskich, profesor Marcin Wiącek, który zwraca uwagę na konieczność uszczelnienia ustawy o opłatach abonamentowych, aby uniknąć niesprawiedliwości i zapewnić skuteczne egzekwowanie abonamentu. W jego opinii, abonament powinien być powszechny i sprawiedliwy, obejmując również osoby, które nie posiadają tradycyjnych odbiorników, ale korzystają z treści radiowych i telewizyjnych w inny sposób. Prof. Marcina Wiącka podkreśla:
„Chodzi o zmiany ustawodawcze, tę ustawę trzeba uszczelnić, żeby nie budziła poczucia niesprawiedliwości i żeby system egzekwowania abonamentu był skuteczny. Powinna być gwarancja, że płaci go każdy zobowiązany, w sposób powszechny i sprawiedliwy”.
Obawy i argumenty
Zwolennicy zmian w prawie abonamentowym argumentują, że obecne przepisy są przestarzałe i nie uwzględniają nowych form konsumpcji treści radiowych i telewizyjnych. W dobie Internetu, platform streamingowych i podcastów, wiele osób nie posiada tradycyjnych odbiorników, ale wciąż korzysta z tych treści.
Oponenci jednak obawiają się, że nakładanie opłaty abonamentowej na osoby, które nie posiadają tradycyjnych odbiorników, może być postrzegane jako niesprawiedliwe obciążenie finansowe. Ponadto wskazują, że w obliczu dynamicznego rozwoju technologii, tradycyjne odbiorniki radiowe i telewizyjne tracą na popularności. W związku z tym system opłat powinien odzwierciedlać rzeczywistość zmieniającego się rynku mediów.
Czy Waszym zdaniem abonament RTV powinien obejmować również osoby korzystające z treści radiowych i telewizyjnych bez tradycyjnych odbiorników?