Jakiś czas temu sieć obiegł post pewnej kobiety, która udostępniła zdjęcie napisu z piekarni informujące, że w tym punkcie sprzedawany jest chleb na kromki. Internautka była nieco zszokowana takim pomysłem. Inni użytkownicy szybko upewnili ją jednak, że mają zupełnie inne zdanie na ten temat. Głos zabrała także sama pracownica piekarni, w której sprzedaje się chleb na kromki.
Chleb na kromki w jednej z piekarni z Przemyśla
Jakiś czas temu na Facebooku pojawił się post pewnej internautki, która udostępniła zdjęcie piekarni informującej o tym, że sprzedaje chleb na kromki. O ile autorka posta była zdziwiona tym faktem, o tyle inni komentujący już mniej.
“Dostałam właśnie od koleżanki zdjęcie z komentarzem "Pamiętam że kiedyś za ciężkich czasów można było kupić ćwiartkę najmniej"....Chleb na kromki kupowało się przed wojną.” - napisała w pierwszej części posta.
Pod zdjęciem pojawiło się wiele komentarzy informujących o tym, że sprzedawanie chleba na kromki to normalna praktyka w innych krajach. Internauci zwracali uwagę na fakt, że za granicą kupowanie pokrojonego chleba na wagę, czyli na kromki jest standardem.
Jest to świetna opcja dla osób mieszkających w pojedynkę. Dzięki temu nie muszą oni kupować całego bochenka chleba, który szybko się psuje i po paru dniach nadaje tylko do wyrzucenia.
Dzięki temu marnuje się o wiele mniej żywności, co jest ogromnym plusem.
Biorąc pod uwagę głosy z zewnątrz, internautka postanowiła edytować swój post i dopisać kilka zdań na ten temat:
“Edit: po komentarzach znajomych okazuje się że to powszechna praktyka w tzw świecie a ów chleb jest pyszny i polecany. Znaczy trzeba iść kupić i spróbować. Piekarnia na początku ul 3-go Maja Zdjęcie z piekarni z Przemyśla” - dodała.
Sprzedawczyni piekarni skomentowała sprawę
Gazeta Wyborcza dotarła do kobiety, która sprzedaje w osławionej piekarni. Twierdzi, że to klienci podsunęli jej pomysł sprzedawania chleba na kromki, a ona uznała, że to świetny pomysł.
O możliwość kupienia chleba na kromki dopytywały głównie starsze i samotne osoby.
Chcieliśmy, żeby więcej klientów wiedziało, że sprzedajemy chleb na kromki. Sami klienci podsunęli nam ten pomysł, ale dzięki temu sprzedajemy więcej - powiedziała sprzedawczyni.
Jedna kromka kosztuje od 37 do 40 groszy, w zależności od wielkości. Ostateczna cena zależy od wielkości danej kromki.