Donald Tusk ogłosił kolejny punkt programu Koalicji Obywatelskiej. Najnowszy pomysł zakłada powstanie świadczenia skierowanego do młodych matek, które chcą wrócić na rynek pracy.
Trudny powrót do pracy
Na spotkaniu z mieszkańcami Częstochowy Donald Tusk poruszył problem z jakimi borykają się młode matki. Jak wyliczał, połowa kobiet po urodzeniu dziecka rezygnuje z pracy. Głównym powodem tych trudności jest zazwyczaj fakt, że albo nie mają z kim zostawić dziecka, lub też nie mają pieniędzy, by opłacić opiekunkę. Donald Tusk podkreślał:
„Jeżeli przerwa w pracy trwa 2-3 lata, to często zmienia się w dożywotnią. Traci się kwalifikacje, a praca jest często pasją”.
Wsparcie dla młodych matek
Stąd właśnie nowa propozycja programu socjalnego. Zdaniem Donalda Tuska dzięki niemu, po urodzeniu dziecka, kobiety szybciej zaczną pracować. Jednocześnie państwo zagwarantuje dodatkowe pieniądze np. dla seniorek opiekujących się ich dziećmi. Lider PO ogłosił:
„Pracowaliśmy dość długo nad pewnym projektem (…). Dziś chcemy ogłosić kolejny punkt programu Koalicji Obywatelskiej. Nazwaliśmy go tak, żeby łatwiej się o tym dyskutowało, "babciowe"”.
Co zakłada „babciowe"?
Nowe świadczenie socjalne ma zagwarantować 1,5 tys. zł dla matek, które chcą powrócić do pracy po urlopie macierzyńskim. Pieniądze te kobiety mogłyby przeznaczyć np. na żłobek, opiekę lub dla babć, które opiekują się wnukami w czasie pracy. Świadczenie miałoby przysługiwać do ukończenia przez dziecko 3 r. ż.
Dalej przekonywał, że choć na początku państwo będzie musiało na ten program przekazać pieniądze z budżetu, to finalnie na nim zyska. Donald Tusk argumentował:
„W tym przypadku mówimy o sytuacji, gdzie wszyscy wygrają. Matka, jak chce, wraca do pracy, ma trochę więcej środków i tymi środkami się dzieli po to, żeby dziecko miało opiekę. A z punktu widzenia nas wszystkich, państwa, nikt na tym nie traci. Bo jak matka wraca do pracy, zaczyna płacić składki, a te pieniądze w tej, a nawet większej kwocie, wracają do budżetu”.
Na koniec podkreślił głębokie przekonanie, że ludzie chcą sami zarobić na swoje życie, ale muszą mieć na to szanse i czas.