Jakiś czas temu rząd zapowiedział, że od sierpnia w życie wejdą dwie nowe dyrektywy, które nowelizują Kodeks pracy w zakresie uprawnień rodzicielskich i pracowniczych. Zmiany miały między innymi zapewnić dwa dodatkowe urlopy. Tak się jednak nie stanie. Okazuje się bowiem, że władze nie dotrzymały terminów.
Zmiany w Kodeksie pracy dopiero od przyszłego roku?
Rząd do 2 sierpnia miał wdrożyć w system dwa dodatkowe urlopy. Były one zapowiadane przez minister rodziny Marlenę Maląg. Wszystko za sprawą unijnej dyrektywy work-life balance, która ma wprowadzić równowagę między życiem zawodowym, a rodzinnym.
Nowelizacja Kodeksu pracy miała na celu wdrożenie do polskiego porządku prawnego dwóch dyrektyw unijnych:
- dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/1152 z 20 czerwca 2019 r. w sprawie przejrzystych i przewidywalnych warunków pracy w Unii Europejskiej (Dz. Urz. UE. L Nr 186, str. 105),
- dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/1158 z 20 czerwca 2019 r. w sprawie równowagi między życiem zawodowym a prywatnym rodziców i opiekunów oraz uchylającej dyrektywę Rady 2010/18/UE (Dz. Urz. UE. L Nr 188, str. 79).
Urlop z tytułu siły wyższej
Od sierpnia pracownicy mieli mieć możliwość wzięcia urlopy z powodu nieprzeiwdywalnych wydarzeń w życiu. Urlop miał przysługiwać z tytułu w wymiarze 2 dni lub 16 godzin w roku kalendarzowym. Pracownik miał uzyskać możliwość zawnioskowania o taki urlop i sam zdecydować, w jakim wymiarze chce go otrzymać.
Wynagrodzenie za taki urlop wynosi połowę wynagrodzenia obliczanego jak za urlop wypoczynkowy.
Urlop opiekuńczy
W życie miał wejść też urlop z powodu choroby członka rodziny, z którym zamieszkujemy. Mowa na przykład o małżonku, dziecku, czy rodzicach. Wymiar takiego urlopu to maksymalnie 5 dni. Jest on jednak nieodpłatny.
Zmiany nie wejdą w życie w sierpniu 2022
Tak się jednak nie stanie. Pomimo tego, że dyrektywy weszły w życie z początkiem sierpnia, ustawa nowelizująca nie została nawet przyjęta przez Sejm. Okazuje się, że jest ona dopiero po pierwszym czytaniu. Znając system prac Sejmowych można więc przypuszczać, że dopiero 1 stycznia 2023 w Polsce zmieni się Kodeks pracy.