Polecam przyszną zupę krem przygotowaną z różnych lisci. Pod folią zostało mi sporo sadzonek kalarepy bo nie miałam już gdzie posadzić a trzeba było zrobić miejsce więc po prostu ściełam młode liście. Do zupy dorzuciłam także szpinak i trochę listków rzodkiewki oraz ziemniaki dla kremowej konsystencji. Wyszła mi całkiem fajna zupa, którą podałam ze skwareczkami wędzonego boczku.
➡️ Po więcej informacji i kontakt z autorem zapraszamy pod adres:
http://moniamieszaigotuje.blogspot.com/2022/07/zielona-zupa-krem.html