Kierowcy blokują Orlen? Czy będzie więcej takich akcji?

Agnieszka
Newsy
06.06.2022 10:13
Kierowcy blokują Orlen? Czy będzie więcej takich akcji? źródło okładki: https://youtu.be/18MbagGCKc4

Kierowcy zablokowali stację Orlen znajdującą się w okolicach Bielska-Białej. Przez godzinę niemożliwym było zatankowanie. W akcji zablokowania Orlenu brało udział kilkunastu kierowców. Czy możemy spodziewać się większej ilości takich zdarzeń?

Blokada stacji Orlen

Kilkunastu kierowców zorganizowało akcję zablokowania jednej ze stacji benzynowych Orlen w okolicach Bielska-Białej. Osobom tym jednocześnie “zepsuły” się samochody, dlatego musieli stanąć na stacji. Mężczyźni pootwierali maski samochodów i tłumaczyli pracownikom oraz mediom, że coś musiało się zepsuć, albo, że dojechali na oparach. Jeden tłumaczył natomiast, że z powodu tak wysokich cen paliw tankuje minimalne ilości, dlatego też nie wystarczyło mu na dojazd do domu. 

– Podejrzewam że może być problem ze skrzynią bo mam automat i mogła się zablokować. Można spróbować przepchać auto ale jest ciężkie – mówił jeden z kierowców w rozmowie z portalem Bielsko.info.

 Jest to oczywiście wymyślony powód blokady stacji.

Prawdziwym powodem znalezienia się na Orlenie tych samochodów jest rzecz jasna frustracja spowodowana cenami paliwa. Obecnie za litr trzeba już zapłacić 8 zł. Większość osób zdaje sobie jednak sprawę, że jest to dopiero początek wzrostu cen. Może na to wskazywać choćby fakt, że Orlen wymienia swoje wyświetlacze na większe, gdzie będzie można wpisać cenę, która ma jedynkę z przodu. 

Osoby blokujące stację Orlen szybko “naprawili” swoje samochody i odjechali ze stacji zaraz po tym, jak na miejsce dotarła zawiadomiona przez pracowników stacji policja. 

Frustracja cenami paliw rośnie z dnia na dzień. Choć rzeczywiście mamy najtańsze paliwo w Europie, to w Niemczech jest ono droższe jedynie o niecałe 2 złote. Porównując jednak zarobki Niemców i Polaków oczywistym jest, że to w Polsce ceny paliw są dewastujące dla domowych budżetów.

Taka akcja, dodatkowo nagłośniona przez media, może więc sprawić, że podobne sytuacje zaczną pojawiać się w innych miastach. 

 

Zostań z nami
Pobierz naszą aplikację mobilną