Fantastyczna i banalnie prosta propozycja na kolację. Zróbcie sobie takie grzanki zamiast zwykłego chleba z szynką i serem. Bazą jest tutaj bagietka paryska (lepiej się sprawdzi od takiej zwykłej, bo jest większa i mięciutka), szynka oraz ser. Podstawową wersję można wzbogacić, posypując przed pieczeniem każdą kromkę suszonymi pomidorami, plasterkami pieczarki czy anchois. Każda wersja jest ciekawa i nadaje podstawowej kromce nieco odmiennego smaku. Uwaga! Sardele (anchois) są bardzo słone, więc dodajemy ich tylko troszkę na porcję 🙂 Takie grzaneczki fantastycznie smakują i ładnie wyglądają. U mnie sprawdziły się rewelacyjnie w zeszłym roku jako przekąska na Sylwestra. Niby proste, niby banalne, …