Wczoraj odbył się finał konkursu Eurowizji Junior 2021. Przedstawicielką Polski była 13-letnia Sara Egwu-James. Nasza reprezentantka zajęła drugie miejsce.
Eurowizja Junior 2021
W tegorocznym konkursie brali udział reprezentanci Niemiec, Gruzji, Malty, Włoch, Bułgarii, Rosja, Irlandii, Armenii, Kazachstanu, Albanii, Ukrainy, Francji, Azerbejdżanu, Holandii, Hiszpanii, Serbii, Macedonii i Portugalii. Konkurs odbył się we Francji.
Eurowizja Junior miała nieco inne zasady organizacji niż konkurs dla dorosłych. Głosowanie na faworytów rozpoczęło się już w piątek – 17 grudnia. Widzowie mogli zagłosować wtedy bezpłatnie. Nietypowe była również możliwość głosowania na przedstawiciela swojego kraju.
Zwyciężczynią tegorocznego konkursu została Maléna z Armenii. Dziewczyna zaprezentowała utwór pt. „Qami Qami”. Piosenka jest hitem w armeńskich rozgłośniach radiowych. W zeszłym roku Armenia nie próbowała sił w konkursie z powodu konfliktu w Gorskim Karabachu.
Sara Egru-James zajęła drugie miejsce
Sara Egru-James to 13-latka, która zwyciężyła czwartą edycję programu muzycznego „The Voice Kids”. Dziewczyna wystąpiła również w programie „Szansa na sukces”.
Nastolatka na Eurowizji Junior zaprezentowała utwór „Somebody”. Jej występ zebrał pochlebne opinie. Ostatecznie Sara zajęła w konkursie Eurowizji drugie miejsce.
Po zakończeniu programu w sieci zawrzało. Wiele Internautów uważa, że o wyniku zdecydowały głosy Polaków. Uważają oni, że dając największej konkurentce z Armenii największą ilość punktów (12pkt), przekreśliliśmy szansę na pierwsze miejsce. Warto dodać, że Armenia przyznała Polsce zaledwie 1 punkt.
W zeszłorocznym konkursie Eurowizji Polskę reprezentowała Ala Tracz, która zajęła 9 miejsce.
W 2019 roku pierwsze miejsce w konkursie zajęła dla Polski Viki Gabor. W 2018 natomiast na najwyższym stopniu podium stanęła Roksana Węgiel. Obie nastolatki zostały zauważone w programie muzycznym „The Voice Kids”. Obecnie są bardzo aktywnie muzycznie. Odnoszą sukcesy.
Jacek Kurski komentuję sprawę
Jacek Kurski – prezes TVP zdecydował się na komentarz po emisji konkursu Eurowizji Junior. Wywiadu udzielił na antenie TVP Info w programie „Gość Wydarzeń”.
Dziennikarka zadała pytanie panu Jackowi. Kobieta zapytała, dlaczego Polska nie wygrała konkursu. Odpowiedź prezesa okazała się zaskakująca:
„Nie wiem, do kogo to pytanie. Być może do europejskiej unii nadawców” – odpowiedział zmieszany J. Kurski.
Na końcu wypowiedzi mężczyzna odniósł się jednak ponownie do zadanego pytania. W żartobliwy sposób powiedział, jak komentowano sprawę za kulisami konkursu:
„Dlaczego nie wygrała? W kuluarach jest zawsze atmosfera, która coś mówi. Tu wyraźnie mówiono, że Polska nie może wygrać trzeciego konkursu w ciągu trzech lat, kiedy odbyły się cztery edycje. Nie może! To jest Eurowizja, a nie Poland-wizja. Drugie miejsce Sary jest absolutnym zwycięstwem. Czasem tak jest, że wewnętrzne okoliczności nie pozwalają wygrać”. – podsumował mężczyzna.
Jacek Kurski podczas wypowiedzi zaznaczył również, że występ Sary był dojrzały i profesjonalny. Podkreślił, że nastolatka zajęła drugie miejsce w głosowaniu widzów i jurorów. Mężczyzna zaznaczył, że nasza reprezentantka pokonała nawet piosenkarkę z Francji, która uważana była za faworytkę.
Przypomnijmy, że w Polsce nastolatka została okrzyknięta „polską Whitney Houston”.
Serdecznie gratulacje dla Sary! Trzymamy kciuki za jej owocną aktywność muzyczną!
