Adam Zdrójkowski ostro wypowiedział się na temat oszustów, ofiarami których padła jego babcia i dziadek. Okazuje się bowiem, że jego 80-letni dziadkowie straciliby kilkadziesiąt tysięcy złotych, a nawet własne zdrowie. Jego wypowiedź daje wiele do myślenia.
Adam Zdrójkowski największą rozpoznawalność osiągnął dzięki swojej roli w popularnym serialu Rodzinka.pl. Rola Jakuba Boskiego otworzyła mu drzwi do wielu innych produkcji filmowych, serialowych i programów, takich jak “Twoja twarz brzmi znajomo” i “Tańca z gwiazdami”.
Teraz aktor podzielił się w sieci tym, co spotkało jego 80-letnich dziadków. Zaapelował, aby każdy, kto może ostrzegł swoich bliskich.
Dziadkowie Adama Zdrójkowskiego padli ofiarami oszustów
Adam Zdrójkowski na swoim Instagramie opublikował Instastories, na którym w emocjonalny sposób opowiadał o tym, co przydarzyło się jego dziadkom. Okazuje się, że padli oni ofiarami oszustów i próbie wyłudzenia pieniędzy “na wnuczka”.
"Słuchajcie, chwilę temu zadzwoniła do mnie moja ciocia, która poinformowała mnie, że mój dziadek w stanie przedzawałowym przyjechał do niej spanikowany cały, trzęsący się, ledwo co w ogóle chodzący, bo próbowali moich dziadków oszukać metodą na wnuczka i to w tak absurdalny, brutalny sposób, że, ku**a, nie odpuszczę tym osobom" - zaczął aktor.
Do dziadka aktora, który jak twierdzi Adam Zdrójkowski, przeszedł już dwa zawały, zadzwonili oszuści, którzy podstępem chcieli wyłudzić pieniądze. Stwierdzili, że ciocia Adam potrąciła na pasach kobietę w ciąży i konieczne jest zapłacenie odszkodowania.
“Okazało się, że dziś rano moja ciocia potrąciła na pasach ciężarną kobietę. Dziecko nie żyje, ona pójdzie siedzieć do więzienia na 10-12-15 lat i - co lepsze - dzwoniła ona, moja ciocia, w histerii, wręcz spazmach... Oczywiście to nie była moja ciocia, to była jakaś podstawiona kobieta, która dała potem jakiegoś podstawionego policjanta, który zaczął mojemu dziadkowi tłumaczyć" - mówił zdenerwowany aktor.
Dodał, że oszuści chcieli wyłudzić “odszkodowanie” w wysokości 75 tysięcy złotych!
"Powiem wam tak. Ludzie, którzy kiedykolwiek maczali palce w takim procederze - nie podejrzewam, żeby tu ktokolwiek taki ktoś był, ale jeżeli - jesteście śmieciami! Jesteście ku*wa śmieciami! (...) Nienawidzę was ludzie i jeśli kiedykolwiek będę miał okazję, żeby taką osobę spotkać i wiedzieć, że takie coś robił, robiła czy robi, to chyba ku*wa nie będę w stanie się powstrzymać" - dodał.
Na koniec Adam Zdrójkowski zaapelował do widzów, aby jeszcze dzisiaj zadzwonili do swoich dziadków i ostrzegli ich przed tym procederem. Okazuje się bowiem, że jego dziadek 40 lat pracował w policji, a i tak oszustom udało się go do tego stopnia zmanipulować.
