Dzisiejsze danie jest moja autorska interpretacja dania kuchni chińskiej, które można kupić w miejscu, w którym mieszkam, w jednym z lokalnych, serwujących tę kuchnię, punktów take away. Zwyczajem tubylców w piątek po pracy nie przygotowuje obiadu i udaje się do bistro, restauracji lub kupuje jedzenie na wynos. Tym razem jednak z tego zwyczaju zrezygnowałam. Zniechęcił mnie czas oczekiwania. Zarówno w restauracji hinduskiej z opcją take way, w moim ulubionym chips shopie jaki i u chińczyka, czas oczekiwania przekraczał 20 minut. Niestety nie byłam tak zapobiegliwa i nie zadzwoniłam wcześniej, aby na określoną godzinę zamówić danie. Na szczęście jestem już na …