Składniki: 250 g mielonego indyka ½ szklanki ugotowanego pęczaku ½ szklanki ugotowanej kaszy gryczanej niepalonej 1/2 łyżeczki zmielonego ziela angielskiego 1 łyżka majonez ½ szklanki tartego parmezanu ½ szklanki wina (opcjonalnie, ale warto) 1 płaska łyżeczka mąki ziemniaczanej 1 cebula 1 ząbek czosnku 250 g pieczarek 1 szklanka drobno pokruszonych płatków kukurydzianych lub bułki tartej Siekana natka pietruszki 2 łyżki oleju Pulpety szwedzkie najlepiej smakują z pure ziemniaczanym, ale danie będzie zdrowsze, jeśli podasz je z ugotowaną na sypko kaszą orkiszową. Łączenie mięsa z kaszą to jeden z naszych ulubionych sposobów robienia kotletów, pulpetów i burgerów – na blogi znajdziesz mnóstwo przepisów. Wśród składników sosu do pulpetów są pieczarki, których nie ma w szwedzkich pulpetach – możesz z nich zrezygnować. Wykładaj na tłuszcz w rondlu, smaż na złoty kolor z każdej strony. Można by jeszcze dodać Volvo, Scanię, Roxette, falę zespołów death metalowych, skandynawski jazz i tonę szwedzkich kryminałów z trylogią Larssona na czele – no, ale nie bądźmy szczególarzami:) My dorzuciliśmy je do sosu, bo kilka grzybów zalegało w lodówce i dopominało się, żeby z nich coś zrobić. Rozgrzej w rondlu łyżkę oleju, wysyp na niego cebulę, smaż przez 8 minut aż zmięknie. Tyle tyko, że są znacznie zdrowsze, bo zostały zrobione z indyka mielonego i kaszy. W oryginalnej wersji pulpety są robione z wołowiny i wieprzowiny. My utoczyliśmy je z mielonego indyka i ugotowanego, zmiksowanego pęczaku i kaszy gryczanej. Z tego wpisu dowiesz się, jak przygotować alternatywną, zdrowszą wersję pulpetów. Danie przypomina pulpety szwedzkie, jakie większość Polaków zna z Ikei. Do masy dodaliśmy też majonezu zamiast śmietany i zrezygnowaliśmy z jajka i namoczonego chleba, gdyż zmiksowany pęczak zapewnia wystarczającą spoistość pulpetom. Krok 3 W rondlu, w którym smażyła się cebula rozgrzej łyżkę oleju.