Jesień trwa, pogoda nie rozpieszcza, a nasza odporność jest wystawiona na próbę. W tym czasie wirusy i bakterie mają prawdziwe pole do popisu. Jesienią najczęściej chorujemy na grypę i przeziębienie, które wywołują wirusy i bakterie. Sprawdźcie, dlaczego częściej chorujemy zimą niż latem!
Sezon grypowy
Grypa jest chorobą, którą mogą wywołać różne wirusy. Najczęściej chorujemy na nią zimą, kiedy to nasza odporność jest osłabiona. Wywołują ją jednoniciowe wirusy RNA, które pod mikroskopem mają zaokrąglony wygląd. Jak podaje Światowa Organizacja Zdrowia, możemy odróżnić cztery rodzaje grypy sezonowej:
- wirusy grypy A, które najczęściej wywołują grypę,
- wirusy typu B, które można podzielić na dwie linie,
- wirusy typu C, które są przyczyną raczej lekkich infekcji,
- wirusy typu D, które wywołują chorobę raczej u bydła niż u ludzi.
Jakie warunki sprzyjają grypie?
Wirus grypy do rozprzestrzeniania potrzebuje odpowiednich warunków. Niektóre z nich występują jesienią i zimą, a nie np. wiosną, przez co mniej osób choruje na grypę w miesiącach letnich.
Niska wilgotność
Niska wilgotność powietrza sprzyja rozprzestrzenianiu się wirusa grypy, ponieważ przez to nasza śluzówka nosa jest wtedy przesuszona, a więc bardziej podatna na różne infekcje, które przenoszą się drogą kropelkową. Wirus jest też mniej stabilny w warunkach wysokiej wilgotności, a dłużej pozostaje aktywny w mniej wilgotnym powietrzu.
Wysoka wilgotność sprawia również, że wirus nie przenosi się tak szybko z jednej osoby na drugą, ponieważ zatrzymują go cząsteczki wody, które znajdują się powietrzu.
Niskie temperatury
Jesienią i zimą mamy do czynienia z niższymi temperaturami niż wiosną i latem. W związku z tym nasza śluzówka nosa jest wystawiona na działanie niskich temperatur, przez co się wychładza. To natomiast sprawia, że dla wirusów i bakterii jest to idealne miejsce do rozmnażania się.
Brak witaminy D
Zimą nie dociera do nas tyle słońca co latem. Dlatego też ilość dostarczanej witamy D do organizmu, znacznie spada. Jest nam ona potrzebna do odpowiedniego funkcjonowania oraz do utrzymywania odporności na wysokim poziomie.
Lekarze często zalecają, aby w okresie jesienno-zimowym przyjmować dodatkowe suplementy i witaminy, które ciężko jest dostarczać wraz z pokarmem. Witamina D chroni nasz organizm przed ostrą infekcją dróg oddechowych, a to w okresie zimowym jest bardzo ważne.
Tłok i zamknięte pomieszania
Zdarza się, że większość dnia spędzamy w zamkniętych pomieszczeniach np. w pracy. Latem chętniej otwieramy drzwi czy okna, aby wpuścić trochę świeżego powietrza.
Zimą niestety takie praktyki nie są częste, bo nie chcemy wpuszczać do środka zimnego powietrza. W związku z tym częściej włączamy klimatyzację, która wysusza powietrze i sprawia, że nasze błony śluzowe nosa wysuszają się, a to sprzyja „łapaniu” infekcji.
Jak poprawić swoją odporność?
W sezonie jesienno-zimowym warto wspomagać naszą odporność domowymi sposobami, aby dzielnie stawiała czoło wirusom i bakteriom. Dzięki temu będziemy chorować rzadziej. Poniżej znajduje się lista sposobów, dzięki którym nasza odporność się wzmocni:
1) Przyjmowanie zwiększonej ilości witaminy C, która jest najlepszym budulcem odporności,
2) Dostarczanie organizmowi cynku oraz witaminy D, które pomagają w walce z infekcjami,
3) Hartowanie organizmu poprzez stopniowe jego przystosowywanie do niższych temperatur.
4) Spożywanie większej ilości miodu, czosnku i cebuli, które są naturalnymi antybiotykami.