Zadbane ręce i paznokcie to wizytówka każdej kobiety. Dziś mamy wiele możliwości, aby o nie zadbać. Możemy to zrobić samemu w domu lub udać się w tym celu do kosmetyczki. Możemy naszym paznokciom zafundować domowy manicure przy pomocy lakieru lub zdecydować się na trwalsze rozwiązanie, jakim są paznokcie hybrydowe czy żelowe. Niestety zwykle lakiery nie zawsze chcą się długo utrzymywać na paznokciach. Sprawdźcie, co zrobić, aby to zmienić!
Trwalszy manicure
Zdarza się, że zwykły lakier często odpryskuje lub się ściera, co powoduje, że paznokcie nie są już tak ładne, jak na początku. Wtedy znów musimy poświecić czas, aby zmyć „stary” lakier i nałożyć nowy. Na zbyt krótkie utrzymywanie się lakieru na paznokciach, sprowadza się kilka nawyków, które należy zmienić, jeśli na dłużej chcemy się cieszyć pięknie pomalowanymi paznokciami.
Zmywacz z acetonem
Do nałożenia lakieru trzeba odpowiedni przygotować płytkę. Często zmywamy „stary” lakier, aby nałożyć nowy. Nie powinniśmy do tego celu używać zmywacza z acetonem, ponieważ wysusza on naszą płytkę i nie jest ona wtedy odpowiednio przygotowana na przyjęcie nowego manicure. Lepiej zaopatrzyć się w zmywacz, który nie posiada acetonu w swoim składzie.
Nie odtłuszczanie paznokci
Sukcesem trwałych pomalowanych paznokci jest również odpowiednie przygotowanie płytki paznokcia do nałożenia lakieru. Przed jego nałożeniem należy odtłuścić płytkę, dzięki czemu lakier nie będzie się tak szybko łuszczył i odpadał.
Baza i utrwalacz
Aby lakier trzymał się dłużej i był bardziej trwały, należy zastosować pod niego bazę. Lakier lepiej trzyma się na bazie niż na naszej naturalnej płytce. Warto również po wyschnięciu lakieru nałożyć na niego utrwalacz, który sprawi, że nie będzie on tak szybko się łuszczył i odpadał.
Stary lakier
Wpływ na trwałość lakieru ma również jego czas używania. Gdy malujemy paznokcie, to do pojemniczka dostaje się do niego powietrze, które powoduje, że lakier zaczyna się robić gęstszy i trudniej rozprowadzić go po płytce paznokcia. Gdy zauważymy, że lakier znacząco zgęstniał, to jest to znak, że należy go już wyrzucić.
Zbyt dużo lakieru
Każdy z nas zna zasadę, że co za dużo to nie zdrowo. Świetnie sprawdza się ona również przy malowaniu paznokci. Zbyt duża ilość lakieru może sprawić, że poszczególne jego warstwy nie wyschną do końca, przez co łatwiej będzie on odpadał i będą powstawać nierówności.
Gorący prysznic
Czasami nie mając czasu, zabieramy się za manicure wieczorem, a później idziemy wziąć gorącą kąpiel lub prysznic. Takie postępowanie jednak powoduje, że lakier pod wpływem ciepłej wody mięknie i łatwiej jest go zdeformować. Za wieczorny manicure najlepiej jest zabrać się już po kąpieli.
Zbyt szybki sen
Podobna sytuacja występuje, gdy niedługo po pomalowaniu paznokci udajemy się spać. Podczas snu nie kontrolujemy, jak się układają nasze ręce, przez co łatwiej jest wtedy o deformację lakieru. Okazuje się, że lakier na paznokciach może twardnieć nawet dobę, dlatego przed pójściem spać warto zahartować paznokcie dodatkowo jeszcze w zimnej wodzie.