Przepis
Składniki:
ok 300 g filetu z łososia
jeden pęczek brokułów (można użyć różyczki oraz łodygę)
ok 150 g makaronu najlepiej penne, kokardki albo świderki – ja użyłam z pełnoziarnistej mąki
ok 100 ml mleka
ok 60 g serka śmietankowego (ja użyłam Philadelphia light)
mała kulka mozzarelli
ok 50 g ulubionego sera pleśniowego (np. Lazur lub Gorgonzola)
garść tartego żółtego sera do posypania po wierzchu
sól, pieprz, odrobia gałki muszkatołowej (ok 1/3 łyżeczki), sok z połówki cytryny
Przygotowanie:
Łososia obrać ze skóry, pokroić w kostkę (ok 2-3 cm), delikatnie posolić, popieprzyć i skropić sokiem z cytryny. Piekarnik nagrzać do 180 stopni. W międzyczasie w lekko osolonej wodzie ugotować makaron – ok 1 minutę krócej niż czas podany na opakowaniu, makaron powinien być trochę twardawy, odcedzić. Brokuły pokroić w kostkę do gotującej się wody (może być woda po makaronie) wrzucić pokrojone łodygi, po ok 3-4 minutach dorzucić różyczki i gotować wszystko ok 6 minut (warzywa też powinny być lekko twardawe). Łososia włożyć do naczynia żaroodpornego, włożyć do piekarnika i piec ok 10 minut (może być lekko surowy w środku). Przygotować sos: do garnuszka (najlepiej o dość grubym dnie) wlać mleko, dodać serek śmietankowy, mozzarelle oraz ser pleśniowy, wszystko mieszać cały czas aż sery się rozpuszczą. Doprawić pieprzem, trochę solą i gałką muszkatołową. Do dużego naczynia żaroodpornego naczynia włożyć makaron, brokuły oraz łososia. Wszystko zalać sosem serowym, dokładnie wymieszać. Posypać żółtym serem i wstawić do piekarnika na ok 15 minut, aby wszystko się zapiekło. Smacznego.