W Republice Południowej Afryki z powodu pandemii koronawirusa, trwa ogólnokrajowa kwarantanna. Ludzie pozostają zamknięci w domach, ruch turystyczny praktycznie zamarł, a dzikie zwierzęta wykorzystują ten fakt i cieszą się nieoczekiwaną swobodą.
Zwierzęta poczuły wolność
W Narodowym Parku Krugera lwy postanowiły przejąć całą drogę, urządzając sobie na niej drzemkę w środku dnia. Na śpiące zwierzęta natrafił strażnik, podczas codziennego patrolu terenu. Obecnie park pozostaje zamknięty dla odwiedzających, ale jego terytorium jest stale patrolowane, w obawie przed kłusownikami. Ze względu na opustoszałe tereny, zwierzęta poczuły się o wiele bardziej swobodnie i korzystają z wolności.
Zdjęcia śpiących lwów robią furorę w sieci
Strażnik Richard Sowry z Narodowego Parku Krugera, w rozmowie z BBC wyjaśnił, że gdy podczas obchodu, natrafił na śpiące lwy, te zupełnie nie zwróciły na niego uwagi i kontynuowały swoją drzemkę. Mężczyzna był w stanie podejść do nich tyle blisko, by zrobić im zdjęcia swoim telefonem. Fotografie udostępnił następnie w mediach społecznościowych, aby jak mówi: „w tych niezwykle trudnych czasach, sprawić ludziom nieco radości”.
Niecodzienny widok
Do tej pory lwy odpoczywały głównie w zaroślach, a na drogach można było spotkać je wyłącznie w nocy, gdy leżały na nagrzanym od słońca asfalcie. Strażnicy obawiają się jednak, aby lwy na stałe nie wybrały sobie na odpoczynek, dróg na terenie rezerwatu. Po ponownym otwarciu parku, mogłyby stwarzać zagrożenie dla siebie oraz odwiedzających.
Najbardziej znany Park Narodowy w Afryce
Park Narodowy w RPA został założony w 1898 roku i zajmuje powierzchnię ponad 2 milionów hektarów. Jest domem wielu gatunków zwierząt, w tym Afrykańskiej Wielkiej Piątki. Żyje w nim około 1500 lwów, a także setki gepardów, lampartów, hipopotamów, nosorożców, słoni, mnóstwo żyraf, antylop, bawołów i zebr. Nieprzebrane ilości dzikich zwierząt, mieszkają obok siebie na ogromnych terenach, największego rezerwatu w Afryce.