Dekady funkcjonowania na rynku farmaceutycznym, tabletek antykoncepcyjnych, wcale nie poprawiły wiedzy na ich temat. Wręcz przeciwnie. Z każdym nowym pokoleniem, narasta wokół nich nowa ilość mitów i przekłamań. Spróbujemy je obalić. Przynajmniej niektóre z nich.
Nowa moda - nowa ja
Głośno ostatnio o nowych trendach w podejściu do medycyny - antyszczepionkowcy, antyglutenowcy, antytłuszczowcy. A teraz jeszcze "birth control detox". Tak się ten nowy trend nazywa. Co prawda, u nas jeszcze nie występuje, ale zbliża się się wielkimi krokami i lada chwila zapuka do naszych drzwi.
Jako pierwszy pojawił się w Stanach, a polega głównie na tym, że samowolnie, tzn. bez konsultacji z lekarzem, robi się przerwy od systematycznego stosowania tabletek. Dodatkowo, jakby tego było mało, dziewczyny stosują detoks po tabletkach. Dlaczego? Nikt tego do końca nie wie, a same twórczynie tej mody, tłumaczą to dość mętnie. Tak czy inaczej, znakomicie sprzedaje się to w mediach społecznościowych.
Kilka faktów. Jak działają tabletki antykoncepcyjne?
Tabletki antykoncepcyjne, to jedna z metod, zapobiegania ciąży, przy pomocy hormonów. W skład tabletki wchodzi estrogen i progestagen, czyli syntetyczny progesteron. Dzięki takiej zawartości, zapobiegają one zajściu w ciążę, działając identycznie, jak kobiece hormony. A to znaczy, że główny powód decyzji o oczyszczaniu organizmu, upada sam z siebie. To tak, jakbyśmy chciały oczyścić swój organizm np. z limfocytów.
Tabletki są przepisywane przez lekarza specjalistę. I to on dobiera najlepszą opcję, indywidualnie, do każdej pacjentki.
Zażywanie tabletek, pozwala na zablokowanie owulacji. Sam sposób zażywanie też jest istotny. Żeby tabletka dobrze spełniała swoją funkcję, musi być odpowiednio podawana. Zaczyna się od pierwszego dnia cyklu i najlepiej ustalić jedną godzinę, której będziemy się trzymać. Najlepszą porą dnia jest poranek, bo w razie wieczornej imprezy, zdąży ona zadziałać i alkohol jej nie zaszkodzi.
Dobrze dobrana antykoncepcja hormonalna, w żaden sposób nie wpływa na nasze zdrowie i samopoczucie. I to kolejny powód dla, którego żadne odtruwanie nie jest nam potrzebne.
Dlaczego czasem tabletki sprawiają nam problem?
Zdarza się tak, że z jakichś powodów tabletki nam przeszkadzają. Może jesteśmy zbyt roztrzepane, albo zapominalskie. Wtedy tabletka zdecydowanie odpada. Ale na to medycyna też znalazła rozwiązanie. Istnieją już plastry antykoncepcyjne, albo zastrzyki hormonalne.
Dodatkowe korzyści płynące z tabletki
Dzięki niej, regulacji ulega cykl miesiączkowy. Zmniejsza też objawy endometriozy, łagodzi objawy trądziku i zmniejsza ryzyko zachorowania na raka macicy, jajnika czy jelita grubego.
Kiedy antykoncepcja hormonalna nie jest dla ciebie?
Pierwszym przeciwwskazaniem jest nadciśnienie tętnicze, ponieważ tabletka sama w sobie je podwyższa. To z kolei może prowadzić do udaru mózgu. Palenie również nie sprzyja tabletkom. Najlepiej wtedy podjąć decyzję: pastylki czy papierosy? Jest to ważne, ponieważ hormony w połączeniu z papierosami mogą prowadzić do zakrzepów. I najważniejsze- jeżeli jesteś w grupie ryzyka zachorowania na raka piersi, to tabletki nie są dla ciebie, ponieważ mogą one zwiększyć ryzyko zachorowania.
Dlatego zamiast słuchać szarlatanów, czy pseudo naukowców, najlepiej jest znaleźć sobie lekarza, któremu ufamy i z nim skonsultować wszystkie "za" i "przeciw", opowiedzieć mu o naszych wątpliwościach, uzyskać wyczerpującą odpowiedź. Tego się trzymajmy i nie róbmy sobie same krzywdy.